Na dobry początek miesiąca i prawdziwych wakacji przedstawiam ostatnio zakupione, wypożyczone oraz recenzyjne książki. Ot takie znów 3 w 1 :).
Na pierwszy rzut idą książki z dzisiejszej wizyty w bibliotece. Nie mogłam się zdecydować, które wziąć ale to chyba normalne u mola książkowego ;). Mam nadzieję, że chociaż z części z nich będę zadowolona.
Tytuły książek z bilioteki, zaczynając od góry:
"Zamek Eymericha" Valerio Evangelisti
"Wyrzutek" Michelle Paver
"Pożeracz dusz" Michelle Paver
"Kolor magii" Terry Pratchett
"Bliźniaczka" Katherine Stone
"Imię i nazwisko zastrzeżone" Jane Sigaloff
"Wyrzutek" oraz "Pożeracz dusz" to trzecia i czwarta (choć nie jestem pewna czy akurat w tej kolejności :P) część "Kronik pradawnego mroku". Dwie pierwsze już przeczytałam. Pamiętam, że nie była to zbyt wymagająca lektura więc na letnie dni czy wieczory będą idealne.
Z twórczością Pratchetta zawsze chciałam się zapoznać ale jakoś nie było kiedy. Więc chyba nadszedł wreszcie ten czas, żeby nadrobić zaległości ;).
Co do ostatniej pozycji - "Imię i nazwisko zastrzeżone" - wypożyczyłam ją również w bibliotece w Sopocie, niestety nie zdążyłam jej przeczytać a musiałam ją oddać gdyż w weekend wracałam na wakacje do domu. Może tym razem uda mi się ją dokończyć...
Drugi stosik zawiera książki kupione przeze mnie oraz książki, które dostałam od wydawnictwa.
Zakup własny:
"Poradnik pozytywnego myślenia" Matthew Quick
"Trafny wybór" J. K. Rowling
Egzemplarze recenzyjne:
"Cud oleju lnianego" Dr Hans-Ulrich Grimm
"Więź. Odkryj połączenie między Tobą a resztą świata." Lynne McTaggart
Mam nadzieję, że zdążę wszystko przeczytać z tych co zamierzam. Ale zobaczymy co pokaże czas :). A wy co polecacie w pierwszej kolejności?
Interesuje mnie stąd jedynie "Trafny wybór" ;)
OdpowiedzUsuńNiestety nic nie czytałam, więc nie mogę nic polecić ;)
Tak jak i ty jestem zainteresowana ową książką, reszty nie znam, poczekam na recenzję czy warto czytać pozostałe.
UsuńCzytałam "Poradnik pozytywnego myślenia" i nawet mi się podobał ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś próbowałam też "Pożeracza dusz" ale coś nie zaskoczyło.
Dzisiaj też byłam w bibliotece i coś sobie do poczytania przyniosłam ;)