czwartek, 4 kwietnia 2013

"Tajemniczy ogród" Frances Hodgson Burnett





Mała Mary traci rodziców na skutek epidemii. Zostaje zupełnie sama, a w dodatku musi pojechać do Anglii, gdzie ma się nią zaopiekować nieznany krewny. Przybywa do jego olbrzymiej posiadłości, ale nie czuje się tu dobrze. Przyzwyczajona do luksusów, okazuje bez żenady swoje kaprysy, którymi jednak nikt się tu nie przejmuje. Pewnej nocy Mary słyszy tajemnicze krzyki. Jaką tajemnicę kryje jej nowy dom? Co wydarzyło się w ogrodzie otaczającym posiadłość?
Opis książki








 
Autor: Hodgson-Burnett Frances
Tytuł oryginalny: The Secret Garden
Język oryginalny: angielski
Tłumacz: Włodarkiewicz Jadwiga
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: literatura dziecięca/młodzieżowa
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 1909
Rok pierwszego wydania polskiego: 1914
Liczba stron: 232



     "Tajemniczy ogród" jest bardzo znaną powieścią szerokiemu gronu czytelników. Jest to lektura szkolna przerabiana w szkołach podstawowych. Pomimo znajomości ogólnych zarysów fabuły, aż wstyd się przyznać, że przeczytałam ją dopiero teraz, będąc na czwartym roku studiów. Dopiero teraz doszło do mnie jakie mam braki w znajomości lektur i postanowiłam zabrać się za ich nadrabianie. Jak na razie nie żałuję.
     Historia opowiada o rozkapryszonej dziesięcioletniej Mary Lennox, która po utracie swoich rodziców przeprowadza się do willi swojego dalekiego wuja. W nieznanym jej dotąd otoczeniu zderza się z nową rzeczywistością. Ciężko się jest tej małej dziewczynce odnaleźć. Jednak nowe miejsce to dobry czas na świadome, czy też nie, zmiany. Mary poznaje nowych ludzi, zawiera pierwsze przyjaźnie. Jest to historia o przyjaźni między trojgiem dzieci: Colinem, Mary oraz Dickiem (ach ta teraźniejsza znajomość angielskiego oraz moje zboczone skojarzenia, nie to co jak było się beztroskim dzieckiem z podstawówki dla którego jest przeznaczona ta lektura ;)). Ukazany jest wpływ jaki ma na nich miejsce - tytułowy Tajemniczy Ogród. Wspólna praca nad zapuszczonym miejscem dająca moc, niosąca za sobą pozytywne zmiany zarówno w ogrodzie jak i umysłach dzieci. Każdy z wątków, zarówno główny jak i poboczne, wiele wnoszą w historię. Zakończenie książki daje duże pole do manewru oraz dalszej, własnej interpretacji książki.
     Pomimo mojego dość starego wieku jak na czytanie tej książki muszę przyznać, że mi się podobała. Sama historia o dziwo zrobiła na mnie wrażenie. Została ona przedstawiona tak, że i dziecko i dorosły jest w stanie przebrnąć przez nią i coś dla siebie z niej 'wynieść' :). Opisy przyrody w tej powieści nie były nachalne, nie przynudzały a dodawały uroku całości. Chociaż czytając o tych wszystkich opisach wiosny, jak wszystko budzi się do życia zaczęłam strasznie tęsknić za wiosną, która u nas niestety nie chce nadejść (u mnie za oknem, pomimo kalendarzowej wiosny, nadal sypie śnieg)...
     Styl autorki przyjemny w odbiorze. Pomimo, że powieść ukazała się po raz pierwszy wiek temu to nie doznałam zbytniego odczucia "starości" tej książki. Jedynie drażniły mnie znów wyrażenia typu "patrzała", jednak w tej powieści wydają mi się akurat bardziej dopuszczalne niż w ostatniej, na którą narzekałam na występowanie tejże formy :). Nie wiem ile poprawek od tego czasu było, ja czytałam akurat jedno z nowszych wydań ale mam nadzieję, że nie zmieniły one treści oraz przesłania jakie niesie ze sobą cała historia.
     Wydanie, które wyniosłam z biblioteki, z wydawnictwa Greg, pomimo swojego już II wydania z 2011 roku zawierało kilka drobnych błędów. Główne rzucające się błędy jakie zauważyłam w niektórych miejscach to brak kropki po zakończonym zdaniu. Nie są to znaczące błędy, nie utrudniają one czytania ale jednak... Powieść jest podzielona na kilkadziesiąt rozdziałów, każdy odpowiednio zatytułowany.
     Cała powieść tworzy spójną całość. Książkę można przeczytać bardzo szybko i czerpać z niej ogromną przyjemność. Pomimo, że nie trzeba spędzać nad nią wiele czasu zapamięta się ją na długo. Żałuję, że dopiero teraz zabrałam się za tą książkę.
     Moja ocena: 9/10.

4 komentarze:

  1. Jedna z moich ulubionych książek z czasów dzieciństwa. Do dziś mam swój egzemplarz na półce :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam oo dobrych parę lat temu i byłam zachwycona; )

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam tę książkę jako szkolną lekturę, ale trochę mnie wynudziła... Nie wiem czemu. Może jeszcze raz dam jej szansę? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też mam swój egzemplarz, choć z dużo większym zapałem oglądałem kreskówkę na podstawie książki, emitowaną kilkanaście lat temu przez Polonie 1 :-D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails