poniedziałek, 16 lipca 2012

"Wilczy brat" Michelle Paver





"Wilczy brat" to fascynująca opowieść o przyjaźni, przetrwaniu i zdradzie. Przenosi czytelnika w pradawną, mroczną przeszłość Lasu: do świata tętniącego magią natury, wypełnionego grozą żywiołów, świata wilków i turów, duchów drzew i Przyczajonych; świata, w którym zaufanie pokładane w przyjacielu ma wartość życia. 
Tył książki





Autor: Michelle Paver
Tytuł oryginalny: Wolf Brother
Język oryginalny: angielski
Tłumacz: Piwowarczyk Tomasz
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: fantasy
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2004
Rok pierwszego wydania polskiego: 2005
Liczba stron: 304



     Michelle Paver jest autorką sagi Kroniki Pradawnego Mroku. "Wilczy brat" jest pierwszą częścią owego cyklu. Ta pozycja jest zarazem moim pierwszym spotkaniem z pisarką. 
     Historia opowiada o osieroconym chłopcu imieniem Torak. Wszystko dzieję się w dość odległych czasach, gdzie jeszcze ludzie żyli w lasach tworząc Klany, zdobywając pożywienie na własną rękę. Już na samym początku akcja się rozkręca - ojciec głównego bohatera zostaje zamordowany przez demonicznego niedźwiedzia. Przez całą pozycję dowiadujemy się co spowodowało taki a nie inny rozwój wydarzeń oraz przeżywamy wszystkie przygody razem z nim jak i jego partnerami podróży. Torak, jako 'Słuchający' musi ocalić cały Las przeciwko powstałemu demonowi, który ciągle rośnie w siłę. Fabuła może wydawać się dość błaha jednak całość jest przedstawiona w ciekawy sposób. Zakończenie dość zaskakujące ale pozytywne. Bohaterowie w tej pozycji dobrze nakreśleni, każdy z nich wnosił coś do historii i nie znalazł się w niej przypadkowo. Bardzo szybko się ją czyta. Pozycja o dziwo mnie wciągnęła, a po tematyce tego się nie spodziewałam. Nie jestem fanką fantasy ale może będzie to kolejny gatunek literacki, zaraz bo biografiach i autobiografiach, do którego się przełamię :).
     Książka została podzielona na dość krótkie rozdziały. Jednak tutaj zrobiono to z sensem w porównaniu do innych pozycji ostatnio przeze mnie czytanych. Całe szczęście nie mieli tutaj ochoty nadawać tytułów rozdziałom. W wydaniu tej książki wkurzała mnie jedna rzecz - strasznie nie lubię pozycji z dodatkową 'okładką papierową'. Mi wystarcza jeśli pozycja ma twardą oprawę, ale dodawanie jeszcze spadającego kawałka papieru, który podczas czytania w ogóle nie jest przydatny, jest dla mnie bezsensowne. Możliwe, że jest to dodatkowa ochrona dla książki jednak podczas lektury musiałam ją dla własnego komfortu zdejmować...
     Co prawda nie są to do końca moje klimaty ale z chęcią sięgnę po następną pozycję z cyklu. Mam o tyle dobrze, że pozycję do przeczytania pożyczyła mi koleżanka a sama nie wiem czy wydałabym na nią pieniądze.
     Moja ocena: 7/10

1 komentarz:

Related Posts with Thumbnails