niedziela, 22 lutego 2015

'Alex i Emma' (Alex & Emma, 2003) - film







Romantyczna komedia o pisarzu o imieniu Alex, który ma kłopoty z gangsterami. Zapowiedzieli oni, że zabiją go za 30 dni, jeżeli nie spłaci do tego czasu swoich długów. Jednym sposobem na zdobycie pieniędzy jest ukończenie powieści. Aby tego dokonać, w wyznaczonym czasie, zatrudnia stenografistkę Emme...









UWAGA! Mogą pojawić się spojlery :)
     Niedziela wieczór, czas na wyciszenie i psychiczne nastawianie się do podejścia do przyszłego tygodnia z pełnym optymizmem :). Postanowiłam obejrzeć (o zgrozo!) kolejną niby komedię romantyczną. Co mnie natchnęło - nie wiem - jednak ta produkcja utwierdziła mnie na nowo w moim przekonaniu, że powinnam unikać ich jak ognia. 
     Historia przedstawia perypetie pisarza, który ma trzydzieści dni na napisanie książki i do pomocy zatrudnia stenografkę. Jak na typową komedię romantyczną główny bohater musiał się w niej zakochać ;). Żeby nadać trochę dramatu pojawia się jeszcze inna kobieta. Gdyby zakończyli film o około dziesięć minut wcześniej, na momencie gdzie książka została oddana wydawcy a dług spłacony moja ocena byłaby wyższa. Ale oczywiście musiała pojawić się na końcu tona przesłodzonego cukru i wszyscy żyli razem jeszcze dłużej i jeszcze szczęśliwiej. Przecież jak to tak można by zrobić "komedię romantyczną" bez szczęśliwego i słodziutkiego miłosnego zakończenia... 
     Gra aktorska - na pewno Kate Hudson wcielająca się w rolę Emmy znacząco podnosi poziom w tym filmie. Luke Wilson trochę nijaki. Ani nie jest jakoś przystojny aby ze względu na niego chcieć się pogapić w ekran ani nie zagrał tutaj jakoś wybitnie. Po obsadzie aktorskiej spodziewałam się dużo lepszego poziomu.
     Mam wrażenie, że jestem jedną z nielicznych kobiet, która wolałaby być na randkę do kina zabrana na film akcji zamiast na komedię romantyczną... "Alex i Emma" jest tym typem produkcji, który do mnie nie przemawia. Choć nie wiem kiedy przyjdzie mi do głowy znów się nimi katować ;).
     Moja ocena: 3/10.

4 komentarze:

  1. Kate Hudson i romcom to fatalny duet. Koszmarne są te jej filmy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie kojarzę innych filmów z Kate Hudson, chociaż po tym komentarzu sądzę, że nie prędko się za nie zabiorę ;)

      Usuń
  2. Oj, widzę, że nie warto tracić czasu na tak słaby film.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obstawiam, że istnieje wiele ciekawszych filmów niż ten, które jeszcze nie zostały przeze mnie odkryte/obejrzane :). A nawet z tych obejrzanych istnieją tytuły, które bardziej polecam (nawet z komedii romantycznych ;)).

      Usuń

Related Posts with Thumbnails