Po dwóch bestsellerach: „O kobiecie” i „O mężczyźnie”, profesor Zbigniew
Lew Starowicz tym razem przygląda się miłości. I co znajduje w naszych
sercach? Miłość piorunującą, szaloną, nieodwzajemnioną – to tylko kilka
klasyfikacji. Opowiada, jak kochają mężczyźni a jak kobiety, a przede
wszystkim radzi, co robić, żeby miłość nie wygasła.
Opis książki
Autor: Zbigniew Lew-Starowicz, Krystyna Romanowska
Język oryginalny: polski
Kategoria: Hobby
Gatunek: seks i erotyka
Forma: wywiad, rozmowa
Rok pierwszego wydania: 2012
Język oryginalny: polski
Kategoria: Hobby
Gatunek: seks i erotyka
Forma: wywiad, rozmowa
Rok pierwszego wydania: 2012
Liczba stron: 224
Zaczęłam czytać tę książkę nie mając właściwie wobec niej jakichkolwiek wymagań, odczuć czy będzie dobra czy nie. Po prostu zgarnęłam ją od siostry i rozpoczęłam lekturę.
Nie wiem czy jest sens nakreślać fabułę w przypadku książki, która ma formę wywiadu. Tytuł adekwatny do treści, które są zawarte w pozycji.Nie jest to typowy poradnik, jednak możemy wyciągnąć z niej wiele przydatnych informacji na temat miłości. Pytania zostały ciekawie skonstruowane a odpowiedzi jeszcze lepsze poparte często odpowiednim przykładem.
Styl jakim napisana jest książka bardzo lekki i przyjemny w odbiorze, dzięki czemu nie ma się wrażenia, że czyta się książkę naukową. Autor nie wymądrza się i nie narzuca czytelnikowi swojego zdania tylko logicznie przedstawia różne aspekty miłości.
Wydanie też przyjazne dla oka. Czcionka i biel stron odpowiednio dobrana, dzięki czemu podczas lektury wzrok się nie męczy. Oczywiście ważne jest również dobre oświetlenie ;). Okładka ze skrzydełkami pancerna i raczej trudna do zniszczenia, choć dla chcącego nic trudnego.
Ogólnie bardzo przyjemnie się czytało tę książkę. Choć nie jest to wielkie arcydzieło na pewno warto się z nią zapoznać.
Styl jakim napisana jest książka bardzo lekki i przyjemny w odbiorze, dzięki czemu nie ma się wrażenia, że czyta się książkę naukową. Autor nie wymądrza się i nie narzuca czytelnikowi swojego zdania tylko logicznie przedstawia różne aspekty miłości.
Wydanie też przyjazne dla oka. Czcionka i biel stron odpowiednio dobrana, dzięki czemu podczas lektury wzrok się nie męczy. Oczywiście ważne jest również dobre oświetlenie ;). Okładka ze skrzydełkami pancerna i raczej trudna do zniszczenia, choć dla chcącego nic trudnego.
Ogólnie bardzo przyjemnie się czytało tę książkę. Choć nie jest to wielkie arcydzieło na pewno warto się z nią zapoznać.
Moja ocena: 7/10.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz