środa, 15 czerwca 2016

'Katyń' (2007) - film





Gdy 17 września 1939 roku armia radziecka wkroczyła do Polski, nieprzygotowana do walki na dwóch frontach armia II Rzeczpospolitej musiała ponieść klęskę. Wśród jeńców wojennych znalazło się kilkanaście tysięcy oficerów. Ich rodziny z utęsknieniem czekały na ich powrót. Nigdy on jednak nie nastąpił. Dzieło Andrzeja Wajdy ukazuje historie kobiet, które mimo upływu lat, ciągle czekały na powrót swych mężów, synów, braci i ojców, uwięzionych i rozstrzelanych przez NKWD.









     "Katyń" to kolejny polski film za który się zabrałam. Przyznam szczerze, że moja znajomość dziejów Polski po I Wojnie Światowej nie należy do najlepszych. Niestety na każdym etapie swojej edukacji trafiałam na nauczycieli historii, którzy już na ostatnim semestrze (czyli właśnie te czasy) odpuszczali sobie całkowicie i nie zamierzali nas już niczego nauczać. Tyle tytułem wstępu.
     Fabuła - ktoś bardziej ogarnięty w znajomości faktów może rzetelniej ode mnie oceni historyczną treść niż ja, więc pod tym względem ja nie zamierzam się wypowiadać abym nie rozpowszechniała tutaj herezji. Dla mnie jednak ten film jest dobrą zachętą dla samodzielnego pogłębiania wiedzy odnośnie tych czasów. Wiadomo, że lepiej wybrać bardziej sprawdzone źródła niż Wikipedia czy film, w którym reżyser może wedle własnej woli przedstawić temat, lecz sama idea moim zdaniem jest całkiem niezła. Treść filmu do lekkich nie należy, trzeba się skupić podczas seansu. Nie jest to produkcja którą można obejrzeć dla relaksu. Dla mnie nie jest to problemem choć jeśli ktoś poszukuje aktualnie czegoś innego to może być rozczarowany. 
     Gra aktorska - po obsadzie filmu spodziewałam się jednak czegoś lepszego. Co prawda źle nie było, drętwych momentów, które odrzucają i zniechęcają widza brak. "Tragedii" w tym aspekcie nie było, choć czuję pewien niedosyt.
     Jeśli znajdzie się ktoś w podobnej sytuacji 'edukacyjnej' co ja to moim zdaniem ta produkcja może zachęcić do lepszego zaznajomienia się z tematem. Wstyd się przyznać, że mam tak słabą wiedzę historyczną lecz przynajmniej dostałam tym filmem przysłowiowego kopa do zmienienia tego stanu.
     Moja ocena: 9/10.

PS. Temat II Wojny Światowej ciekawie został również przedstawiony w książce "Dziewczyny atomowe" lecz nadal nie jest to publikacja stricte naukowa.

4 komentarze:

  1. Oglądałam kilka razy, smutny film pełen wzruszeń.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails