czwartek, 11 listopada 2010

"Trzynasty miesiąc poziomkowy" Krystyna Siesicka

 
Trzynasty miesiąc poziomkowy to zupełnie nowa data w moim kalendarzu. To również ważny miesiąc w życiu Toma, Petry, Gustawa i Jaśminy, a także kilku jeszcze osób, które możecie poznać w "Przydrożnym barku". Wystarczy otworzyć książkę, żeby ich wszystkich spotkać, zapraszam!
Powitają Was dzwonki przymocowane nad drzwiami, kolorowy kapelusz pewnej pani, żółta laska pana oraz dwie wiedeńskie torebki. W poziomkowym miesiącu, który w przydrożnym barku trwa bez przerwy, pachną owocowe koktajle i dojrzewa miłość, chociaż świat na zewnątrz nie zawsze bywa pogodny,
Ja tam zwykle zamawiam "Najkrótszy sen Gustawa" i mix owoców leśnych. Nie wiem, co Wy wybierzecie. 
Krystyna Siesicka o swojej książce
Opinia na tylnej okładce
  





Autor: Krystyna Siesicka
Język oryginalny: polski 
Kategoria: Literatura piękna 
Gatunek: literatura dziecięca/młodzieżowa 
Forma: powieść 
Rok pierwszego wydania: 2004



Ta książka to jedna wielka masakra. O tyle co "Jezioro osobliwości" tej autorki bardzo mi się podobało to ten stwór w postaci "Trzynastego miesiąca poziomkowego" jest tragedią. Poziomem sądzę, że bardzo przypomina 'twórczość' Pani Moniki Szwaji/Szwai?. Nie wiem jak można wydać tak beznadziejną książkę na światło dzienne. Zero fabuły, styl irytujący, wiele informacji powtarzanych po conajmniej 3 razy a co jest to dość dużo ze względu na to, że książka ma niecałe 120 stron. Stanowcze nie dla tej książki! Bardzo się zawiodłam na autorce bo po pierwszej dobrej książce którą przeczytałam, miałam nadzieję, że poziom tej będzie
podobny.

Jak dla mnie ta książka zasługuję jedynie na ocenę (nawet nie wiem czy można to tak nazwać): 0/10. NIE polecam nikomu. Nawet jeśli ktoś miałby umierać z nudów...

2 komentarze:

  1. Aleś ostra :) Kojarzyłam tę autorkę z raczej niezłą literaturą, a tu proszę...

    OdpowiedzUsuń
  2. Łohoho, ale z Ciebie żyleta! :D

    Przez cały czas mój stosunek do pani Siesickiej jest pozytywny, chociaż przeczytałam do tej pory tylko dwie z jej książek. Wiem, mało, ale mam na oku kilka jej powieści (ale nie "Trzynasty miesiąc poziomkowy"; porównaniem do pani Szwai całkowicie mnie zniechęciłaś :P).

    Może dlatego jest to takie złe, bo wydane niedawno? Może pani Siesicka już się wypaliła?

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails