piątek, 27 kwietnia 2018

"Najmroczniejszy sekret" Alex Marwood

Tajemnicze zniknięcie dziecka, toksyczne relacje międzyludzkie i mroczne sekrety.
Co się stało z Coco?
Impreza z okazji 50. urodzin Seana Jacksona miała być niezapomnianym wydarzeniem. Wykwintne dania, strumienie szampana, doskonała muzyka i wytworni goście. Wieczór nie kończy się jednak tak, jak wszyscy planowali... Uczestnikami imprezy wstrząsa wiadomość o zaginięciu jednej z bliźniaczek, córek jubilata. Trzyletnia Coco rozpłynęła się w powietrzu. Ani policyjne dochodzenie, ani zakrojone na szeroką skalę poszukiwania nie przynoszą żadnego efektu, a bliscy przestają się łudzić, że dziewczynka kiedyś do nich wróci.
Dwanaście lat później pogrzeb Seana stanie się okazją do ponownego spotkania uczestników feralnego przyjęcia. Napięta atmosfera i przemilczane fakty sprawią, że na jaw zaczną wychodzić pilnie strzeżone sekrety, a wśród nich również ten najmroczniejszy...
Opis książki




Autor: Alex Marwood
Tytuł oryginalny: The Darkest Secret
Język oryginalny: angielski
Tłumacz: Lisowski Rafał
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2016
Rok pierwszego wydania polskiego: 2017
Liczba stron: 416



     Książka "Najmroczniejszy sekret" to już moje drugie spotkanie z autorką. Wcześniejszą jej pozycją, czyli "Dziewczynami, które zabiły Chloe", nie byłam jakoś szczególnie zachwycona, lecz widząc tę powieść na półce w bibliotece postanowiłam dać drugą szansę pisarce. Niestety również i tutaj nie będzie zbyt wielu achów i ochów z mojej strony.
     Impreza urodzinowa - w końcu pięćdziesiąt lat na karku to dobry powód aby świętować. Niestety w niewyjaśnionych okolicznościach znika jedna z bliźniaczek, Coco, ukochana córeczka jubilata. Dopiero po latach, podczas pogrzebu Seana, na jaw wychodzi wiele niuansów z tamtego feralnego dnia. Według mnie sam opis może wydawać się intrygujący, że niejeden czytelnik z chęcią sięgnie po tę powieść. Jednak im dalej w las, im bardziej zagłębiałam się w lekturę to nie przynosiła mi ona aż takiej przyjemności, jakbym się po niej mogła spodziewać. Choć nie miałam aż tak ogromnych nadziei co do tego kryminału to sama fabuła postawiła poprzeczkę dość wysoko. W moim odczuciu nie został w pełni wykorzystany potencjał tej historii. Pomimo, że znajdziemy tutaj kilka zwrotów akcji, które mrożą krew w żyłach to poczułam się trochę rozczarowana tym co znalazłam na kartach tej powieści. Nie wszystkie wątki zostały według mnie dopracowane na tyle abym była w stanie bardziej docenić treść.
     Bohaterowie zaskakująco dobrze wykreowani. Choć występuje tutaj dość spora ilość postaci, to żadna z nich podczas lektury nie powinna się nam pomylić z inną. Niektóre zachowania były dość nietypowe i co niektórych mogą zmusić do refleksji nad ich postępowaniem. Bohaterów można pokochać albo znienawidzić, jednak nie przejdziemy obok nich obojętnie.
     Styl autorki w miarę przystępny. Nie mogę nic złego na ten temat napisać, gdyż, o dziwo całkiem dobrze spędziłam czas podczas lektury. Pomimo niezbyt porywającej mnie fabuły, udało mi się wręcz pochłonąć tę pozycję w tylko dwa wieczory. Pisarka bardzo płynnie przechodziła z jednych wydarzeń do innych, dzięki czemu nie panował tutaj niechlujny chaos.
     Wydanie - tym razem miałam powieść w wersji papierowej i niestety nie jestem zachwycona. Standardowo klejone strony i dość kiepskiej jakości papier wykorzystany do okładki spowodowały, że egzemplarz biblioteczny nie był już w zbyt dobrym stanie. Natomiast same kartki były lekko zażółcone a nie mocno białe, wykorzystana czcionka [albo jak niektórzy preferują 'font' :P] niezbyt mała, dzięki czemu podczas lektury moje oczy aż tak się nie męczyły.
     Wątpię abym kiedykolwiek chciała powrócić do tej powieści. Całkiem dobrze mi się ją czytało, choć nie porwała mnie ona na tyle abym rozpamiętywała ją przez długi czas. Ot taka powieść, która umiliła mi po prostu kilka godzin życia ;). Zapewne kiedyś sięgnę jeszcze po kolejną książkę tej autorki, gdyż mam jeszcze jedną na czytniku, aczkolwiek nie wiem czy nastąpi to w najbliższych miesiącach...
     Moja ocena: 5/10.

4 komentarze:

  1. Faktycznie opis zachęca do sięgnięcia po książkę 👍 szkoda tylko, że im bardziej w las, tym mniej satysfakcji z lektury 😪

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można znaleźć dużo ciekawsze pozycje w tym gatunku...

      Usuń
  2. Szkoda mi czasu na takie średniaki, także tym razem muszę odpuścić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja osobiście żałuję, że nie potrafię odpuścić. Niestety mam tak, że jak już zaczęłam książkę to mam poczucie, że powinnam ją dokończyć, choć mi się ona nie do końca podoba...

      Usuń

Related Posts with Thumbnails