Anita prawie nie wychodzi z domu. Podgląda ludzi przez kamery miejskiego
monitoringu. To jej okno na świat, które pozwala kontrolować wszystko i
wszystkich. I zapomnieć o sypiącym się małżeństwie oraz dziecku, które
bardzo chciałaby mieć.
Pewnego dnia znajduje w szafie sukienkę, której nie kupiła. Później szminkę, która jej nie pasuje. Potem wydarza się coś jeszcze…
Ktoś wie o niej wszystko. I powoli realizuje swój plan.
Pewnego dnia znajduje w szafie sukienkę, której nie kupiła. Później szminkę, która jej nie pasuje. Potem wydarza się coś jeszcze…
Ktoś wie o niej wszystko. I powoli realizuje swój plan.
Thriller psychologiczny, którego nie będziesz mógł odłożyć. Takiej autorki jeszcze w Polsce nie było.
Opis książki
Autor: Magda
Stachula
Język oryginalny: polski
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2016
Liczba stron: 384
Język oryginalny: polski
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2016
Liczba stron: 384
Książka Magdy Stachuly to kolejny thriller psychologiczny za który zabrałam się w ostatnim czasie. Pozycja "Gdzie jest Mia?" bardzo wysoko postawiła poprzeczkę w tym gatunku i wiedziałam, że ciężko będzie jej dorównać. Miałam pewne obawy czy się nie zawiodę "Idealną", choć miałam ochotę zapoznać się z twórczością polskiej pisarki.
Fabuła książki przedstawiona jest z punktu widzenia czterech osób - Anity, Adama, Marty oraz Eryka. Rzadko kiedy taki zabieg się udaje jednak w tym przypadku wyszło bardzo dobrze.. Cztery punkty widzenia, cztery osoby których losy splatają się czasem w najmniej oczekiwanym momencie. Przyznaje się, że przez pierwsze 20-30% pozycji nie mogłam się w nią wciągnąć lecz później akcja nabrała wreszcie tempa i nie byłam w stanie oderwać się od lektury. Historia Anity, która wraz z mężem od długiego czasu stara się o dziecko może wydać się oklepana. Może jako osoba, która nie planuje mieć dzieci nie potrafię zrozumieć rozterek głównej bohaterki. Nie zmienia to faktu, że fabuła została pociągnięta w intrygujący sposób i nawet taki laik w tym temacie jak ja powinien być zadowolony. Całe szczęście nie było nachalnych 'złotych myśli', że tylko osoby chcące mieć dzieci czy już je mające są lepsi od innych, co niestety czasem się zdarza w książkach o podobnej tematyce.
Bohaterowie bardzo dobrze wykreowani. Każda postać miała swój udział w historii, nie była przedstawiona po łebkach, od niechcenia, aby tylko zapchać pozycję jak największą ilością osób. Styl autorki bardzo lekki, dzięki czemu można było bez większych problemów wreszcie wciągnąć się w historię, którą stworzyła.
Wydanie - przeczytałam akurat e-booka na swoim czytniku a nie wersję papierową. Sądzę, że jest on bardzo dobrze zrobiony, bez błędów które mogłyby utrudniać czytanie na moim urządzeniu.
Podobno jest to debiut literacki autorki. Moim zdaniem całkiem udany i pomimo swoich początkowych obaw uważam, że warto było sięgnąć po tę pozycję. Nie jest ona bardzo wybitna ale całkiem przyjemnie spędziłam czas podczas lektury. Polecam.
Fabuła książki przedstawiona jest z punktu widzenia czterech osób - Anity, Adama, Marty oraz Eryka. Rzadko kiedy taki zabieg się udaje jednak w tym przypadku wyszło bardzo dobrze.. Cztery punkty widzenia, cztery osoby których losy splatają się czasem w najmniej oczekiwanym momencie. Przyznaje się, że przez pierwsze 20-30% pozycji nie mogłam się w nią wciągnąć lecz później akcja nabrała wreszcie tempa i nie byłam w stanie oderwać się od lektury. Historia Anity, która wraz z mężem od długiego czasu stara się o dziecko może wydać się oklepana. Może jako osoba, która nie planuje mieć dzieci nie potrafię zrozumieć rozterek głównej bohaterki. Nie zmienia to faktu, że fabuła została pociągnięta w intrygujący sposób i nawet taki laik w tym temacie jak ja powinien być zadowolony. Całe szczęście nie było nachalnych 'złotych myśli', że tylko osoby chcące mieć dzieci czy już je mające są lepsi od innych, co niestety czasem się zdarza w książkach o podobnej tematyce.
Bohaterowie bardzo dobrze wykreowani. Każda postać miała swój udział w historii, nie była przedstawiona po łebkach, od niechcenia, aby tylko zapchać pozycję jak największą ilością osób. Styl autorki bardzo lekki, dzięki czemu można było bez większych problemów wreszcie wciągnąć się w historię, którą stworzyła.
Wydanie - przeczytałam akurat e-booka na swoim czytniku a nie wersję papierową. Sądzę, że jest on bardzo dobrze zrobiony, bez błędów które mogłyby utrudniać czytanie na moim urządzeniu.
Podobno jest to debiut literacki autorki. Moim zdaniem całkiem udany i pomimo swoich początkowych obaw uważam, że warto było sięgnąć po tę pozycję. Nie jest ona bardzo wybitna ale całkiem przyjemnie spędziłam czas podczas lektury. Polecam.
Moja ocena: 7/10.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz