piątek, 22 sierpnia 2014

"Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął" Jonas Jonasson






Właśnie minęło dziesięć dekad nadzwyczaj bogatego w wydarzenia życia Allana Karlssona. Problem w tym, że zdrowie odmawia mu posłuszeństwa i wielka feta z okazji setnych urodzin jednak będzie musiała odbyć się w domu spokojnej starości. Ale człowiek, który jadł kolację z przyszłym prezydentem Trumanem, leciał samolotem z premierem Churchillem, pił wódkę ze Stalinem i znał Mao Zedonga, nie może tak po prostu zdmuchnąć świeczek na torcie. Wymyka się przez okno i rusza w swą ostatnią życiową podróż... 


Tył książki








Autor: Jonas Jonasson
Tytuł oryginalny: Den hundredårige der kravlede ud ad vinduet og forsvandt
Język oryginalny: szwedzki
Tłumacz: Myszkowska-Mangold Joanna
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: literatura zagraniczna
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2009
Rok pierwszego wydania polskiego: 2012
Liczba stron: 416



     Od jakiegoś czasu czaiłam się na możliwość przeczytania tej pozycji. W bibliotece próbowałam ją upolować, niestety od dłuższego czasu bezskutecznie. Dlatego też, jak zobaczyłam tę pozycję w twardej oprawie w sklepie za jedynie 12,90 zł od razu wrzuciłam ją do koszyka. 
     Fabuła - w tym przypadku tytuł zdradza wiele z początkowych scen, których możemy się spodziewać w powieści. Jednak im dalej będziemy się zaczytywać w tej pozycji z tym bardziej absurdalnymi sytuacjami się spotkamy. Pomimo tych niedorzeczności książka wciąga. Przez większość spędzonego czasu nad książką miałam uśmiech na twarzy. Jedynie co minimalnie nudziły mnie niektóre opisy 'militarne' ale jak na taką ilość stron był to może maksymalnie 1% pozycji. 
     Bohaterowie różnorodni i ciekawie przedstawieni. Tak jak w fabule i w tym przypadku można poznać wiele wręcz groteskowych charakterów. W sumie każdą osobę w powieści polubiłam :). 
     Styl autora może niezbyt lekki, tak jak w przypadku bezmózgich czytadeł, ale też nie jest naukowo męczący. Jeśli się ma trochę więcej czasu to bez problemu można przeczytać w jeden dzień, czy dwa wieczory tę pozycję. Wydanie bardzo dobrze "zrobione". Bez błędów, czcionka dobra, nie rozwalała mi się od razu podczas czytania ta książka. Jedna z lepiej zrobionych pozycji jakie ostatnio czytałam. 
     Pozycja godna uwagi. Od siebie mogę dodać jeszcze tylko, że szczerze polecam przeczytanie jej. Dowiedziałam się też dopiero teraz, że jest stosunkowo 'świeża' ekranizacja tej powieści - osobiście po książce z chęcią się za nią zabiorę.
     Moja ocena: 9/10.

4 komentarze:

  1. Najpierw usłyszałam o filmie, a potem dopiero o książce. Jeśli będę miała okazję to przeczytam, z samej ciekawości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie nie pamiętam skąd się dowiedziałam o tym tytule. W pewnym okresie było o nim głośno ale jakoś nie skojarzyłam tego z filmem ;). Gorąco polecam tę pozycję.

      Usuń
  2. Obiecałam sobie, że przeczytam tę książkę, gdy tylko zobaczyłam ją w zapowiedziach (czyli kilka lat temu), jednak jak dotąd nie udało mi się po nią sięgnąć. Dzięki Twojej recenzji przypomniałam sobie o tym tytule i wpisałam go do mojej listy ,,Przeczytaj i to jak najszybciej" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz absurdalne ale śmieszne "klimaty" to nie powinnaś być zawiedziona :).

      Usuń

Related Posts with Thumbnails