niedziela, 27 marca 2011

'Seks w wielkim mieście' (Sex and the city, 2008) - film

Akcja filmu koncentruje się na perypetiach czterech głównych bohaterek serialu Seks w wielkim mieście cztery lata po zakończeniu w 2004 roku emisji szóstej już serii odcinków tego popularnego serialu. Czy Carrie (Sarah Jessica Parker) naprawdę będzie szczęśliwa z Mr Bigiem?

Przyznam się, że serialu nie oglądałam (stąd może moja ocena) ale jak zobaczyłam, że będzie leciał film 'Seks w wielkim mieście' w tv, pomyślałam - ok, zobaczę na czym polega fenomen tej produkcji. 
Niestety nie znalazłam powodu dla którego ten film zrobił taką wielką furorę. Jeśli serial jest podobny to tym bardziej tego nie rozumiem. Ja na pewno nie wezmę się za jego oglądanie. 
Film nudny, bardzo mi się dłużył. Czasami fabuła przypominała akcje telenoweli argentyńskiej (choć przyznam się bez bicia, że z 10 lat temu, czyli połowę mojego życia temu lubiłam je oglądać :P). Większość filmu była niestety przesłodzona i ciężkostrawna... Momentami myślałam, że moje notatki z analizy finansowej byłyby przyjemniejsze ;). 
Jednak... były nieliczne momenty przy których się uśmiechnęłam. Szkoda, że było ich tak mało. Myślę, że gdyby popracować trochę bardziej nad tym filmem to by się udało z niego coś więcej wyciągnąć. Potencjał może i ma...
Moja ocena: 2/10.

PS. Może mi ktoś wytłumaczy fenomen "Seksu w wielkim mieście"?

6 komentarzy:

  1. Jestem ogromną fanką serialu SITC. Oglądnełam po tysiąc razy każdy odc. a i tak czesto do nich wracam :) Uwielbiam główne bohaterki i dlatego od razu jak się pojawił film to go obejrzałam i strasznie się zawiodłam. Nuda, nuda i jeszcze raz nuda, ale do oglądnięcia serialu zacheęcam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze przeczytać coś takiego na temat filmu, bo strasznie żałowałam, że nie mogę go obejrzeć w sobotę w tv... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A mi się nawet podobał. Znaczy szału nie było, ale można było obejrzeć ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety ja nie wytłumaczę fenomenu serialu, bo nie widziałam ani jednego odcinka. Filmu też nie oglądałam i raczej tego nie zrobię skoro jest słaby. Zresztą coś mi się obiło o uszy, że "zdobył" kilka złotych malin.

    OdpowiedzUsuń
  5. Film jest nudny, a część druga jest jeszcze gorsza. Natomiast serial uwielbiam. Polecam, bo jest zupełnie inny niż film.

    OdpowiedzUsuń
  6. Filmu nie widziałam, książki nie czytałam, za serialem nie przepadam, więc nie wytłumaczę ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails