wtorek, 31 grudnia 2024

Podsumowanie książkowe, filmowe & serialowe 2024 roku, czyli moje subiektywnie najlepsze i najgorsze tytuły ostatnich dwunastu miesięcy

 
 
Nadszedł ten dzień - 31 grudnia, czyli wypadałoby podsumować 2024 rok. A przynajmniej tutaj, publicznie, pod względem książkowym, filmowym oraz serialowym. Jako księgowa lubująca się nie tylko w szeroko pojętej kulturze, ale również w cyferkach, musiałam zrobić sobie również  liczbowe statystyki, którymi mam nadzieję, że Was nie zanudzę. Serdecznie zapraszam :)!
 
 
 
 
PODSUMOWANIE KSIĄŻKOWE
 
Rok 2024 czytelniczo w liczbach
  • liczba przeczytanych książek: 128
    • książki papierowe: 46
    • e-booki: 33
    • audiobooki: 49
  • łączna liczba stron: 52 164
  • średnia dzienna liczba stron: 142,53
  • DNF: 2
Osobiście wliczam audiobooki do 'przeczytanych' książek, gdyż to tylko forma zapoznania się z treścią danej pozycji, czyli słuchanie a nie gapienie się w literki. I nie zapraszam do dyskusji - nic nie zmieni mojego zdania w tym temacie.

Wykonanie w tym roku topki najlepszych książek okazało się bardzo trudne, gdyż udało mi się zapoznać z wieloma naprawdę genialnymi historiami. Co do tych najgorszych - nie zamierzam poświęcać im zbyt wiele swojej uwagi ani dawać im zbyt wiele rozgłosu.
 
Ze swojej strony gorąco mogę polecić Wam poniższe tytuły, które przeczytałam w tym roku a pozostały w mojej pamięci na dłużej:
 
"Znachor" Tadeusz Dołęga-Mostowicz
"Profesor Wilczur" Tadeusz Dołęga-Mostowicz
"Szkoła aniołów" Toni Hill
 
 
 
PODSUMOWANIE FILMOWE

Rok 2024 w liczbach
  •  liczba obejrzanych filmów: 7
 
Niestety jest coraz mniej filmów na które w ogóle mam ochotę poświęcić swój czas, stąd tak niska liczba obejrzanych produkcji. Jednak wśród tych rodzynków jest jeden, który skradł moje serce, a mianowicie "Znachor" z 1981 roku. Niestety wersja dostępna na platformie N nie do końca przypadła mi do gustu.
 
 
 
PODSUMOWANIE SERIALOWE
 
W tym roku co prawda obejrzałam nieco mniej sezonów różnych seriali ale wciąż wynajduję nowe tytuły, które z wielką chęcią zobaczę. Na pewno ta forma rozrywki, przynajmniej u mnie, pomaga się zrelaksować i umilić wiele wieczorów, czy to tych samotnych pod kocem czy tych ze znajomymi.
 
 
 
Postanowień noworocznych jako takich nie robię, gdyż i tak rzadko kiedy udaje mi się ich dotrzymać. Chciałabym jedynie mniej kupować książek fizycznych, a częściej korzystać z zasobów biblioteki, ale czy będą z tego jakiekolwiek efekty to okaże się dopiero za rok. Chyba, że wygram w totka i będę miała zarówno fundusze jak i miejsce na kolejne pozycje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails