Luty był w moim życiu interesujący ale dość mocno mnie zaabsorbował w innych strefach niż hobby. Nie mniej udało mi się poświęcić trochę czasu na przyjemności. Serdecznie zapraszam Was na moje czytelniczo-filmowo-serialowe podsumowanie miesiąca. Znalazło się tu kilka naprawdę dobrych tytułów, po które warto sięgnąć!
Luty książkowo
- liczba przeczytanych książek: 7
- "Ostatni dzwonek" Beth O'Leary 5/10
- "Mszczuj" Katarzyna Berenika Miszczuk 8/10
- "Pomoc domowa" Freida McFadden 5/10
- "7 procent Ro Devereux" Ellen O'Clover 5/10
- "Witajcie w księgarni Hyunam-Dong" Hwang Bo-reum 8/10
- "Ukochane równanie profesora" Yōko Ogawa 8/10
- "Pomoc domowa. Sekret" Freida McFadden 5/10
- łączna liczba stron: 2 518
W lutym trafiłam na albo rewelacyjne książki, które pozostaną ze mną na długo, albo takie przeciętniaki o których bardzo szybko zapomnę. Największym moim rozczarowaniem były bardzo zachwalane przez innych czytelników powieści Freidy McFadden - dla mnie one nie wyróżniają się niczym szczególnym. Natomiast te pozycje, którym wystawiłam ocenę 8/10 chwyciły mnie za serce i gorąco Wam je polecam.
Luty filmowo
- liczba obejrzanych filmów: 0
Chciałabym wreszcie natrafić na film, który zainteresowałby mnie i skradł moje serce. Niestety w tym miesiącu to się nie udało ale mam nadzieję, że wreszcie uda mi się trafić na perełkę.
Luty serialowo
- obejrzane seriale:
- "Sprawa matki Madzi" - Sezon 1
- "Griselda" - Sezon 1
W przypadku serialu "Sprawa matki Madzi", który porusza sprawę o której słyszał chyba każdy, najbardziej irytował mnie wszędobylski detektyw Rutkowski, przez co ciężko mi się oglądało ten tytuł. Natomiast "Griselda" pozytywnie mnie zaskoczyła i pochłonęłam ten serial na raz. Jeśli lubicie podobną tematykę to gorąco polecam!
Co prawda w tym miesiącu wynik ilościowy był nieco słabszy niż w styczniu, jednak trafiłam na trzy genialne książki i jeden ciekawy serial. Oby ten trend jakościowy się utrzymywał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz