Laura Walsh to
kobieta po przejściach. Śmierć najmłodszej córki była dla niej
prawdziwym ciosem; nigdy się z nią nie pogodziła. To wtedy zaczęła
staczać się po równi pochyłej. Alkoholizm... lekomania... co jeszcze
może ja spotkać? Czy upadek jest ostateczny?
Autor: Laura Walsh
Tytuł oryginalny: Ashamed
Język oryginalny: angielski
Tłumacz: Anna i Tomasz Stankiewicz
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: literatura współczesna zagraniczna
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2011
Rok pierwszego wydania polskiego: 2013
Liczba stron: 302
Jako, że książka należy do serii "historie prawdziwe" miałam nadzieję, na pewną dozę prawdziwych emocji, które mnie głęboko poruszą. W pewnym sensie znalazłam - jednak nie tak intensywne jak bym chciała...
W książce została przedstawiona 'prawdziwa' historia, którą przeżyła autorka. W takim wypadku nie śmiem oceniać fabuły. Nie mnie jest dane w tym wypadku poddawać ocenie życie bohaterki. Jednak jak sama zaznaczyła ona na wstępie część ze zdarzeń została pominięta a imiona niektórych osób zmienione. Miałam więc też problem jak gatunkowo zaklasyfikować ową pozycję. Mam nadzieję, że nikt nie będzie mi miał za złe tego jak to zrobiłam :). Na pewno historia daje wiele do myślenia. A jak wykorzystamy to już indywidualna sprawa każdego z czytelników.
Bohaterowie - no cóż... tak jak w przypadku fabuły nie jestem pewna jak powinnam oceniać i czy w ogóle powinnam to robić. Osobiście pewne szczegóły chciałabym, żeby bardziej były dopracowane. Skoro autorka jednak nie chciała dodawać nic więcej w swojej historii powinnam się z tym faktem pogodzić. Chociaż pewien niedosyt pozostał.
Styl autorki - za razem lekki a z drugiej strony i trochę męczący. Nie mogłam szybko "pochłonąć" tej pozycji, nie potrafiłam się do tego zmusić. Chociaż po części może sprawa poruszanego tematu, jednak styl jakim został on przedstawiony też miał pewien swój udział.
Pomimo, że wydanie które posiadam zostało wydane w twardej oprawie to inne elementy pozostawiały by trochę do życzenia. Pomimo, że kupiłam książkę (wraz z inną książką) w folii ostatnie strony były na środku trochę rozdarte. Niestety nie miałam możliwości 'przejrzenia' przed zakupem... Znalazły się też pewne niedociągnięcia edytorskie - w pewnych miejscach były słowa napisane z dużej litery, choć nie powinny (na przykład Takie zastosowanie Dużej litery ;)). Do reszty chyba nie mam powodów do narzekania.
Podsumowując - książka nie należy do najgorszych, czy nawet przeciętniaków, jednak na maksa w mojej opinii również nie zasługuje. Można poświęcić tej pozycji swój czas ale bez nastawienia na wielkie "WOW" i zużycia całego opakowania chusteczek higienicznych na otarcie łez.
Moja ocena: 6/10.
Kupiłem kilka z serii w kiosku, ale zaprzestałem. Jest tyle lektur zalegających na półkach.
OdpowiedzUsuńMoże inne części z tej serii będą lepsze :).
Usuńbyłam zapalona na uzbieranie całek kolekcji, niestety ominęłam pierwszą część i się zniechęciłam.
OdpowiedzUsuńJa mam tylko tom 3 i 4 bo zależało mi na tej drugiej pozycji co była razem z tą.
UsuńLubię książki oparte na faktach, ale do tej chyba nie jestem dostatnio przekonana.A i bardzo dużo trzeba, żeby ze mnie wycisnąć łzy przy filmie. Jeszcze trudniej przy książce. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRacja - nieliczne książki potrafią wycisnąć łzy podczas czytania. Ja takowe mogłabym policzyć jedynie na palcach jednej ręki.
Usuń