Czasem strata okazuje się prawdziwą nagrodą...
Haley bezpowrotnie utraciła pozycję księżniczki Los Angeles, kiedy jej mąż, producent filmowy, znalazł do tej roli młodszą kobietę.
Haley Cutler jest żoną na pokaz. A właściwie była. Wyszła za mąż za królewicza z bajki w wieku zaledwie dwudziestu lat w czasach, gdy pasemka uzyskiwało się, spędzając popołudnie na plaży.
Niestety, po siedmiu latach przeżytych u boku Jaya Cutlera, podczas których cieszyła się wysoką pozycją oraz, jak sądziła, miłością męża, zostaje porzucona. Haley uświadamia sobie, że ma niewiele umiejętności przydatnych w prawdziwym życiu. Na dodatek nie może sobie przypomnieć, kim była kiedyś. Trafia do Klubu Żon na Pokaz, gdzie kobiety po przejściach studiują Biblię. Haley nigdy nie była zbyt religijna, ale bardzo potrzebuje wsparcia. Te dziewczyny dobrze wiedzą, jak zemścić się na mężach, którzy je porzucili.
Powieść o zawiedzionych nadziejach, głębokiej wierze i miłości, która trwa wiecznie.
Tył książki
Autor: Kristin Billerbeck
Tytuł oryginalny: The Trophy Wives Club
Język oryginalny: angielski
Tłumacz: Zdziemborska Anna
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: literatura współczesna zagraniczna
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2007
Rok pierwszego wydania polskiego: 2010
Liczba stron: 372
Mam mieszane odczucia co do tej pozycji. Czytałam ją dość długo, pomimo, że jest to lektura raczej lekka. Nie potrafiłam się do końca w nią wciągnąć. Książka dla mnie pisana trochę jakby pod film - komedię romantyczną. Przynajmniej takie mam wrażenie po zakończeniu powieści.
Po opisie książki spodziewałam się czegoś innego. Sądziłam, że te chrześcijańskie klimaty, których jednak w powieściach nie bardzo lubię, mnie odrzucą i nie będzie mi się w ogóle ta książka podobać. Myliłam się. Zostałam zaskoczona dość pozytywnie. Co nie zmienia faktu, że książka ta jest raczej czytadłem niż coś wnoszącą w życie człowieka historią. Główna bohaterka, Haley, jest ciapą nie potrafiącą ogarnąć swojego życia. Nagle trafia do Klubu "Żon na pokaz" i przechodzi przemianę. Trochę naiwne, choć w książkach raczej wszystko jest możliwe... Reszta kobiet z tego klubu trochę bardziej do mnie przemawia jednak ich zachowanie również, przynajmniej jak dla mnie, momentami tak irracjonalne, że jedynie miało się ochotę nimi potrząsnąć w celu przywrócenia im logicznego myślenia.
Moja ocena: 4/10. Ciężko mi powiedzieć czy polecam tą pozycję. Może inni dostrzegą w niej coś czego ja nie zdołałam zobaczyć i docenić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz