Autobiografia znanej bojowniczki o honor afrykańskich kobiet. Beztroskie dzieciństwo Khady w rodzinnym Senegalu zostało brutalnie przerwane, kiedy to siedmioletnią dziewczynkę poddano tradycyjnemu zabiegowi "oczyszczenia", czyli obrzezania. Gdy miała lat trzynaście wydano ją za mąż i wywieziono do Francji. Zbuntowana przeciwko barbarzyńskim zwyczajom, Khady podjęła walkę o prawo kobiet do stanowienia o sobie.
Opis książki
Autor: Khady
Tytuł oryginalny: Mutilee
Język oryginalny: angielski
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: biografia/autobiografia/pamiętnik
Rok pierwszego wydania polskiego: 2007
Liczba stron: 192
Książka ciekawa, dobrze napisana, poruszająca ważny temat. Został opisany dość brutalny rytuał obrzezania wykonywany na małych dziewczynkach. Czytając miałam wrażenie, że i mnie zaczynają boleć miejsca intymne (chociaż często mi się udziela, czyjś ból jeśli mi ktoś powie co go boli, siła wyobraźni?)... Czy rzeczywiście takie przedmiotowe traktowanie kobiet dla 'widzimisię' facetów było naprawdę konieczne? I najgorsze jest to, że w niektórych miejscach na świecie jest nadal praktykowane.
W książce oprócz próby zwrócenia uwagi na temat okaleczania dziewczynek, możemy znaleźć opisy życia codziennego ludności w Afryce, relacje pomiędzy ludźmi, jak pomimo trudów ludzie potrafią sobie pomagać i żyć w zgodzie. Również ciekawy może być opis ludności 'przyjezdnej' z tych krajów w Europie. W sumie to jak widzą Europejczycy ludność z tego kontynentu - jako analfabetów, którzy przyjeżdżają do nas, żeby tylko wyłudzić kasę jako zasiłki rodząc jak największą liczbę dzieci, również może być postrzegane jako pewien problem, który nie został tutaj niestety wystarczająco poruszony.
Jednak obyło się przy lekturze bez fajerwerków. Prawdą jest, że jest to książka po którą warto sięgnąć, jednak ja czytając ją trochę się wynudziłam. Niektóre opisy jak dla mnie były zbędne a w niektórych miejscach czułam niedosyt.
Moja ocena: 7/10. Taka mocna "czwórka".
Ha, też tak mam, że jak coś kogoś boli w książce to mnie też... :) Lubię książki o takiej tematyce, więc gdyby tylko wpadła mi w ręce to wiem, że na 100% bym po nią sięgnęła.
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawa lektura :-)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z twoja oceną. 4ka w zupełności wystarcza. Po jej lekturze zostaje jakiś niedosyt. Jak dla mnie "Kwiat pustyni", opisujący ten sam problem, jest książką, która robi znacznie większe wrażenie.
OdpowiedzUsuńTakie książki są ważne... Lubie je czytać mimo tego, że łatwo się pzy nich wzruszam i nimi żyję...
OdpowiedzUsuń