sobota, 13 grudnia 2014

...

Dawno nie było żadnej recenzji za co przepraszam. Przyszła chyba wreszcie i na mnie kolej zmagania się z czytelniczym i filmowym "kryzysem". Cokolwiek zacznę czytać czy oglądać nie mogę skończyć... Nie potrafię ostatnio wytrwać do końca, ba! nawet połowy, książki czy filmu, jakaś wewnętrzna blokada we mnie następuję i nie mogę się wciągnąć w daną pozycję, skupić nad nią, lub też po prostu zaczyna mnie nudzić i nie mam ochoty zagłębiać się dalej. Ratunku! Wcześniej nawet największe gnioty często udawało mi się przetrwać... Jakieś pomysły, rady jak przetrwać taką "niemoc"?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails