Strony

wtorek, 30 czerwca 2020

Podsumowanie czerwca 2020



Pierwsza połowa 2020 już prawie za nami. Przyznam, że czas leci mi nieubłaganie szybko. Choć na początku miesiąca miałam mały zastój, tak później znów z czystą głową powróciłam do swojego hobby i z pełną parą zaczęłam umieszczać posty na blogu. Serdecznie zapraszam Was na krótkie czytelniczo-filmowe podsumowanie czerwca.




Czerwiec książkowo

- liczba przeczytanych książek: 10
- łączna liczba stron: 3 820

Muszę się przyznać, że pod względem książkowym czerwiec był całkiem udany. Na swoim koncie w tym miesiącu mam aż pięć audiobooków, dwa e-booki oraz trzy książki w wersji papierowej. Największe wrażenie zrobiła na mnie pozycja "Wierzyliśmy jak nikt", choć nie wywołała ona we mnie aż tylu emocji jak u niektórych czytelników. Warte uwagi są również pozycje "Można wybierać. 4 czerwca 1989" oraz "Łowca posagów" - jak dla mnie są to ogromnie pozytywne zaskoczenia. Natomiast jeśli jesteście fanami Katarzyny Bereniki Miszczuk to nie możecie przejść obojętnie obok jej serii o Wiktorii Biankowskiej - ubawiłam się podczas lektury wyśmienicie :)!



Czerwiec filmowo

- liczba obejrzanych filmów: 10
Niestety filmowo czerwiec wypadł dość przeciętnie. Nie udało mi się trafić na żadną perełkę o której ciężko będzie mi zapomnieć. Natomiast warte uwagi są dwa tytuły: "Dzień dobry TV", który pomimo kilku wad idealnie wstrzelił się w moje aktualne potrzeby, oraz "Ugotowany" o którym jest stanowczo za cicho. Jest również jedna produkcja po której spodziewałam się wiele a była ogromnym rozczarowaniem, czyli "Weselne przeznaczenie". Żałuje, że zmarnowałam czas na seans tego filmu.


A jak Wam minął czerwiec? Mam nadzieję, że trafiliście na kilka dobrych tytułów. I co najważniejsze - jesteście cali i zdrowi.Trzymajcie się cieplutko :).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz