poniedziałek, 23 października 2017

"Dziewczyna z sąsiedztwa" Jack Ketchum




Przedmieścia. Ciemne ulice, przystrzyżone trawniki i przytulne domy. Miła, spokojna okolica. Jednak nie dla nastoletniej Meg i jej kalekiej siostry Susan. W domu Chandlerów, przy ślepej uliczce, w ciemniej, zawilgoconej piwnicy, Meg i Susan zdane są na łaskę kapryśnej i cierpiącej na ataki szału ciotki, którą szybko ogarnia szaleństwo. Szaleństwo, którym zaraża swoich trzech synów – oraz w końcu całą okolicę. Jedynie jeden, zatroskany chłopiec stanie niepewnie, pomiędzy Meg i Susan a ich okrutną, bolesną śmiercią. Chłopiec, który musi podjąć bardzo dorosłą decyzję i dokonać wyboru między miłością i współczuciem, a pożądaniem i złem... Którą drogę wybierze?

Opis książki





Autor: Jack Ketchum
Tytuł oryginalny: The Girl Next Door
Język oryginalny: angielski
Tłumacz: Dunajski Łukasz
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 1989
Rok pierwszego wydania polskiego: 2009
Liczba stron: 340



     "Dziewczyna z sąsiedztwa" to podobno jeden z lepszych książkowych horrorów. Jako, że nie czytałam wcześniej tego gatunku, miałam nadzieję, że będzie to dobry początek. Nie wiedziałam do końca czego mogę się spodziewać i trochę ciężko mi ocenić jak wypada ta pozycja na tle innych. Czy rzeczywiście jest tak dobra jak krążą o niej legendy?
     David to chłopiec, który jest świadkiem tego co dzieje się u sąsiadów. Tego jak traktują oni nową dziewczynę, która pojawiła się w sąsiedztwie. Muszę przyznać, że jest to dla mnie z jednej strony nowość. Nie znajdziemy tutaj żadnych strasznych pozaziemskich istot, tylko ludzką postać zła. Ukazane zostało to jak człowiek potrafi zrobić z czyjegoś życia horror, ciesząc się z tego co czyni. W całej powieści chyba właśnie to jest najbardziej straszne, że to istota ludzka potrafi zrobić najgorsze rzeczy komuś innemu. Czytając można też zacząć się zastanawiać nad samą postacią Davida - z jednej strony tylko się przygląda temu co się dzieje, nie podejmując żadnych kroków. Chociaż patrząc na to inaczej właśnie przez brak jakiejkolwiek reakcji, nie niosąc nawet pomocy biednej dziewczynie nad którą znęcają się inni czy przyczynia się też do zła?
     Bohaterowie zostali wykreowani w dość specyficzny sposób. Co prawda nie ma tutaj jakoś zatrważająco dużo postaci, lecz to w jaki sposób zostali przedstawieni i to jak się zachowują pozostanie ze mną na długo. Wzbudzili we mnie na tyle różnych emocji, że nie byłam w stanie szybko się po tym otrząsnąć. Najgorsze jest chyba to, że tacy ludzie istnieją nie tylko na kartach powieści.
     Styl autora - nie wiem jak inaczej to napisać ale jest konkretny. Nie tworzy on rozbudowanych i malowniczych opisów przyrody czy wydarzeń, lecz podaje nam jakby 'suche fakty'. Dzięki temu powieść nie dłuży się a całość ma zaledwie lekko ponad trzysta stron, przez co możemy [jeśli mamy mocne nerwy] przeczytać książkę w jeden dzień. Sama pozycja została wydana bardzo dobrze. Skrzydełka w okładce nie przeszkadzają w czytaniu, a odcień stron nie męczy oczu. Jedyny mankament to klejone strony, choć podczas lektury nie miałam wrażenia, że zaraz rozleci mi się ona w rękach.
     Przyznaję, że nie mam większych zastrzeżeń co do tej powieści. Pomimo tematyki czytało mi się ją naprawdę dobrze, choć nie jestem pewna czy ten typ literatury stanie się moim ulubionym. Kiedyś pewnie jeszcze sięgnę po coś podobnego, choć nie jestem pewna kiedy to nastąpi.
     Moja ocena: 7/10.

2 komentarze:

  1. Od dawien dawna planuję poznać twórczość Ketchuma, tylko ciągle brakuje mi czasu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem ciekawa jakie będą Twoje wrażenia z lektury tego autora.

      Usuń

Related Posts with Thumbnails