poniedziałek, 11 września 2017

'Ostatnia audycja' (A Prairie Home Companion, 2006) - film


 

Po 32 latach na antenie radiowa audycja Garrisona Keillora musi się zakończyć, gdyż rozgłośnia WLT zostaje sprzedana. Pewnego deszczowego wieczora w St. Paul w stanie Minnesota odbywa się ostatni odcinek show, nadawany na żywo z udziałem licznych fanów, którzy nie mają pojęcia, że jest to pożegnalny występ ich ulubionych gwiazd, wśród których są między innymi siostry Johnson, Yolanda i Rhonda, śpiewający kowboje Dusty i Lefty, piosenkarka country i inni. Wszyscy przygotowali specjalny program na to pożegnanie najpopularniejszej amerykańskiej audycji.






     Film "Ostatnia audycja" obejrzałam głównie ze względu na obsadę aktorską. Miałam nadzieję, że produkcja z takimi aktorami jak Meryl Streep czy Woody Harrelson będzie przynajmniej poprawna, o ile nie bardzo dobra. Jednak nie jestem pewna czy znów moje oczekiwania nie zderzyły się brutalnie z rzeczywistością...
     Rozgłośnia radiowa WLT zostaje sprzedana. Pracownicy po raz ostatni wykonują swoją audycje nadawaną na żywo. Akcja toczy się moim zdaniem bardzo powoli, tylko w jednym miejscu jakim jest scena na której występują prowadzący i ich goście. Po samej historii nie wiedziałam czego mogę się spodziewać i w sumie mam mieszane odczucia. Sam pomysł i jego wykonanie zostało zrobione w dość intrygujący sposób. Niestety było wiele momentów podczas seansu, które nie wzbudzały we mnie ogromnego zainteresowania. Film trwa ponad półtorej godziny, a mi się tak naprawdę podobała może jedna trzecia całości?
     Gra aktorska - miło było zobaczyć Harrelsona w innej odsłonie niż ta z "Igrzysk śmierci", choć miałam nadzieję, że będzie jego bohatera znacznie więcej. Sama Meryl Streep, od której oczekiwałam wiele, nie zrobiła na mnie aż tak dobrego wrażenia jak w innych filmach. Nie jestem pewna czy mam już 'zmęczenie materiału' czy po prostu nie była to najlepsza rola w jej wykonaniu.
     "Ostatnia audycja" to niestety kolejny film, który co prawda całkiem dobrze mi się oglądało, ale nie wyryje się w mojej pamięci na długo. Nie zrobił na mnie on takiego ogromnego wrażenia abym miała polecać go każdemu.
     Moja ocena: 5/10.

2 komentarze:

  1. po twojej opinii tym bardziej nie ciągnie mnie do obejrzenia go,m pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem nic nie stracisz jeśli nie obejrzysz tego filmu.

      Usuń

Related Posts with Thumbnails