piątek, 23 grudnia 2016

'Shrek Trzeci' (Shrek the Third, 2007) - film



Podczas choroby króla Harolda, obowiązki królewskie, choć niechętnie, przejmuje Shrek. Gdy król w końcu umiera, przed zielonym ogrem otwiera się niezbyt przyjemna dla niego perspektywa bycia jedynym następcą tronu. Jak się jednak okazuje, jest jeszcze pewien chłopak o imieniu Artur, spokrewniony z rodziną królewską. Shrek wraz z Kotem i Osłem wyrusza go odnaleźć i zaszczyt bycia królem zwalić na niego.
Tymczasem Książę z Bajki występuje w tandetnych przedstawieniach. Mając dość bycia wyśmiewanym popychadłem, zbiera drużynę bajkowych czarnych charakterów i pod nieobecność Shreka rusza przejąć władzę w Zasiedmiogórogrodzie...







     Animacja "Shrek Trzeci" to kontynuacja historii o zielonym ogrze. Mając chwilę wolnego czasu w ostatni weekend obejrzałam ponownie tę produkcję. Nie pamiętam już o raz który, gdyż było już wiele odsłon - zarówno z polskim dubbingiem jak i oryginalnym z polskimi napisami. Jak wypadła ta część?
     Tym razem Shrek wyrusza na poszukiwania księcia Artura, który miałby zasiąść na tronie. Sam jest do tego niechętny, dlatego też wraz z kotem i osłem postanawia wyruszyć w wyprawę. Oglądając tę część odczułam zmianę reżysera. W moim odczuciu jest to już najgorsza część, choć nadal jest tu wiele humoru. Wiele jest tu ukrytych aluzji do innych produkcji, znów mamy dość sporą dawkę żartów, które mogą rozbawić do łez. Jednak czegoś mi tutaj zabrakło, tego czegoś co czyniło tę bajkę wręcz kultową, któmożna by zachwycać się za każdym razem i z taką samą intensywnością.
     Dubbing, zarówno angielski jak i polski idealnie dopasowany do postaci. Każda z nich miała swój charakterek, głosy były ich dopełnieniem, co postawiło kropkę nad i w ich całokształcie. Ja jestem zakochana w każdej postaci, nawet w ośle :).
     Jak dla mnie odczuwalna jest zmiana reżysera, choć znów można całkiem przyjemnie zasiąść do oglądania tych dalszych losów Shreka. Nadal można się przednio bawić i wiele wynieść dla siebie z tej animacji niezależnie od wieku.
     Moja ocena: 7/10.

2 komentarze:

  1. W sumie nigdy nie zwróciłam uwagi na to, że w trzeciej części dokonano zmiany reżysera. Jestem wielką fanką Shreka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomimo, że niektóre części podobają mi się bardziej a niektóre mniej również uwielbiam Shreka i chyba mogłabym się nazwać jego fanką :D.

      Usuń

Related Posts with Thumbnails