sobota, 11 czerwca 2016

"Pocztówki prosto z serca" Ella Griffin




  
Saffy ma wymarzoną pracę w wiodącej agencji reklamowej w Dublinie. Stara się trzymać na dystans swoją rozpieszczoną matkę i czeka aż jej chłopak Greg – aktor, który ma być następnym Colinem Farrellem – wreszcie się jej oświadczy.
Conor uwielbia piękną Jess, lecz po siedmiu latach i narodzinach bliźniąt ona wciąż nie chce za niego wyjść. Conor spędza dnie nauczając nastolatków, a nocami pisze książkę, która ma zmienić wszystko – także nastawienie Jess. Szczęśliwe zakończenia nie przychodzą jednak łatwo... 

Opis książki







Autor: Ella Griffin
Tytuł oryginalny: Postcards from the Heart
Język oryginalny: angielski
Tłumacz: Jatowska Magdalena
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: literatura zagraniczna
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2011
Rok pierwszego wydania polskiego: 2012
Liczba stron: 408



     Tytuł książki kojarzył mi się z jakąś już przeczytaną książką, którą zrecenzowałam na blogu - nie mam pojęcia dlaczego. Będąc w bibliotece nie byłam pewna czy opinia była pozytywna czy negatywna lecz sam tytuł 'chodził' mi po głowie. Na dodatek, nie wiem czemu, okładka książki skojarzyła mi się z pozycją "Cała nowa ja" Shari Low.
     Fabuła - niewiele od niej oczekiwałam, lecz to co dostałam przeszło moje najśmielsze wyobrażenie co do absurdalnie durno-dennej treści jaką przeciętny czytelnik może sobie wydumać. Wszystkie zdarzenia, zachowania bohaterów zostały przedstawione wręcz irracjonalnie. Ciężko mi opisać tę książkę nie używając co drugie słowo wulgaryzmów - jest po prostu bardzo źle pod każdym względem. 
     Bohaterowie stworzeni tylko po to aby swoim absurdalnym zachowaniem irytować czytelnika. Nie ma w nich krzty logicznego działania. Nie wiem czy dobrze, ale postacie zapadną mi na jakiś czas w pamięci jako najgłupsze charaktery występujące w literaturze. 
     Styl autorki - było teoretycznie lekko lecz przyjemności z czytania tej pozycji nie miałam. Pomimo samego sposobu pisania, który nie był zły brak ciekawego pomysłu na fabułę zniechęcił do dalszego zapoznawania się z jej twórczością. O ile jeszcze jakieś pozycje jej autorstwa wyszły. Samo wydanie jest chyba największym plusem całej tej książki.
     Osobiście nie polecam zbliżania się do tej pozycji. Nawet leżąc 'plackiem' na kanapie i licząc kropki na suficie (czy cokolwiek innego) spędzicie dużo ciekawiej swój wolny czas aniżeli czytając tę książkę.
     Moja ocena: 1/10.

2 komentarze:

  1. Ojej... kiedyś chciałam ją kupić, ale na szczęście tego nie zrobiłam! Będę się od niej trzymać z daleka. Idę zobaczyć jakie książki jeszcze tak Cię zawiodły...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest dużo lepszych książek w które warto zainwestować. Może komuś się ta pozycja spodoba ale dla mnie ta pozycja to jakaś kpina.

      Usuń

Related Posts with Thumbnails