sobota, 1 sierpnia 2015

"Wróć, jeśli pamiętasz" Gayle Forman




Minęły trzy lata od tragicznego wypadku, który na zawsze zmienił życie Mii. Chociaż dziewczyna straciła rodziców i młodszego brata, postanowiła żyć dalej. Obudziła się ze śpiączki... ale zniknęła z życia Adama. Teraz żyją osobno po dwóch stronach Ameryki – Mia jako wschodząca gwiazda wśród wiolonczelistek, Adam jako rockman, idol nastolatek i obiekt zainteresowania tabloidów. Pewnego dnia los daje im drugą szansę... Przemierzając ulice Nowego Jorku, miasta, które stało się nowym domem Mii, wyruszą w podróż w przeszłość. Czy uda im się odnaleźć miłość? Czy Mię i Adama czeka wspólna przyszłość? 

Opis książki











Autor: Gayle Forman
Tytuł oryginalny: Where She Went
Język oryginalny: angielski
Tłumacz: Pasierska Hanna
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: społeczna, obyczajowa
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2011
Rok pierwszego wydania polskiego: 2015
Liczba stron: 288



     "Wróć, jeśli pamiętasz" to dalszy ciąg historii Mii i Adama. Jako, że skończyłam niedawno czytać pierwszą część, zabrałam się zaraz za drugą. Czytałam recenzje mówiące, że ta pozycja jest nawet lepsza od pierwszej. Czy oby na pewno? 
     Fabuła, według mnie, niestety nie tak porywająca i dająca do przemyślenia jak w przypadku "Zostań, jeśli kochasz". Faktycznie, miło się czytało i szybko można przebrnąć przez tę pozycję, jednak tutaj znajdziemy więcej jako takiego romansidła, które próbuje wycisnąć łzy, tzw. 'teen drama' ;). Akurat ta część do mnie już tak nie przemawia. Wyrosłam już chyba z tego wieku, gdzie takie historie miłosne mnie wzruszają. Książka moim zdaniem typowa dla młodzieży, które przeżywają swoją pierwszą miłość. 
     Bohaterowie i styl autorki - tak samo jak w przypadku poprzedniej części, więc nie ma sensu się powtarzać :). 
     Czytało się bardzo szybko i przyjemnie dlatego też ocena dość wysoka. Sama fabuła nie powaliła mnie już na kolana. Idealna jako lekka pozycja na plażę. Ciężko mi ją polecić z czystym sumieniem.
     Moja ocena: 5/10.

4 komentarze:

  1. Faktycznie, część druga jest słabsza. Zdecydowanie bardziej podobała mi się jedynka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamień spadł mi z serca, że nie tylko ja tak uważam :).

      Usuń
  2. Jedynka była ok, chociaż bez szału. Nie mniej jednak na drugą część i tak mam chęć z ciekawości :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails