niedziela, 1 lutego 2015

'Sezon na misia 3' (Open Season 3, 2010) - film



Boguś, Elliot oraz ich leśni przyjaciele powracają w nowej przezabawnej przygodzie, która tym razem rozgrywa się w wielkim cyrku! Gdy kumple Bogusia nie mogą wziąć udziału w męskiej wyprawie, miś decyduje się wyruszyć na wycieczkę sam. Napotykając na swojej drodze cyrk, Boguś zamienia się miejscami z występującym tam bliźniaczo do niego podobnym grizzly i przejmuje jego rolę w przedstawieniu. Jednak gdy cyrkowcy decydują się na powrót do Rosji, zaczyna się wyścig z czasem, podczas którego Elliot, wiewiór McSquizzy, Pan Kabanos i reszta paczki muszą uratować Bogusia zanim będzie za późno!






     Dawno, dawno temu, za siedmioma górami itp. obejrzałam w kinie pierwszą część "Sezonu na misia". Na ten moment zupełnie nie pamiętam o czym była ta animacja. Odpuściłam sobie przypominanie i zabrałam się w weekend od razu za część trzecią. 
     Fabuła - dla mnie właściwie produkcja o wszystkim i o niczym, że ciężko mi nawet napisać w kilku słowach o czym jest ta bajka, czy nawet nakreślić jej przekaz. Dla mnie jest to kolejny zapychacz czasu. Może i pierwsza część odniosła jakiś tam sukces ale ta już jest dojeniem z kasy odbiorców. Całe szczęście nie byłam na tym już w kinie tylko obejrzałam w domowym zaciszu. Jednak i tak żałuję poświęconego czasu na kolejną niezbyt ciekawą produkcję... 
     Nie ma co się tu zbytnio opisywać. Jest wiele lepszych animacji przy których rzeczywiście można się pośmiać i miło spędzić czas. Już nawet ostatnio obejrzana "Merida Waleczna", która wydawała mi się nijaka jest o niebo lepsza niż trzecia część "Sezonu na misia".
     Polecam jedynie osobom, które nie mają co zrobić z nadmiarem swojego wolnego czasu i lubią go marnować na takie animacje.
     Moja ocena: 3/10.

4 komentarze:

  1. Na dobre animacje nigdy nie jest się zbyt starym. Gorzej,kiedy film animowany jest słaby. Wtedy nawet młody wiek nie pomoże, by się nim zachwycić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogólnie dla niektórych już mogę być za stara na animacje. W końcu prawie 25 lat na karku :P. Niestety tylko nieliczne animacje mi się już podobają :(.

      Usuń
  2. Widziałam jedynie część pierwszą i to przez przypadek na jakiejś lekcji. Chyba na religii w liceum. Nigdy nie zagłębiałam się w kolejne części i chyba lepiej dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedynie co by pozostało po tej produkcji to poczucie zmarnowanego czasu. Więc jeśli nie trafisz na nią to będzie dla Ciebie bardzo dobrze :)

      Usuń

Related Posts with Thumbnails