poniedziałek, 10 listopada 2014

"Syrenka" Camilla Läckberg







W Fjällbacka w tajemniczych okolicznościach ginie mężczyzna. Mimo wysiłków Patrika Hedströma i jego kolegów z komisariatu w Tanumshede, nikt nie wie, czy zaginiony żyje, czy nie. Cztery miesiące później zostają odnalezione jego zwłoki zamrożone w lodzie. Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej, kiedy jeden ze znajomych zmarłego - pisarz Christian Thydell - nagle zaczyna dostawać anonimowe pogróżki. 
Opis książki








Autor: Camilla Läckberg
Tytuł oryginalny: Sjöjungfrun
Język oryginalny: szwedzki
Tłumacz: Sawicka Inga
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2008
Rok pierwszego wydania polskiego: 2011
Liczba stron: 488



     "Syrenka" to już szósta część serii kryminalnej Camilli Lackberg związanej z Eriką Falck i Patrikiem Hedsromem. Po pierwszym dużym zachwycie nad tą serią chyba pomalutku zaczyna mi chyba cały szał przechodzić.
     Fabuła książki moim skromnym zdaniem jest trochę na niższym poziomie niż poprzednie części sagi. Było kilka wątków, których byłam ciekawa jak się potoczą, jednak więcej znalazłam stosunkowo dłużących się, nic nie wnoszących elementów o które powieść mogłaby być skrócona. Akcja nabrała tempa dopiero pod koniec pozycji. Zakończenie takie trochę jak z serialu, dopiero ono zaciekawiło i sprawia, że chce się zabrać za kolejną część choć sam środek mało ciekawy... 
     Bohaterowie - o tyle o ile główni jeszcze trzymają poziom to już kolejne postacie, które zostają wprowadzane stworzone jakby od niechcenia. Po prostu aby byli, robili tło. Nie mają niestety charakteru za który można by pokochać lub znienawidzić, albo nawet żeby irytowali czytelnika tak aby można ich zapamiętać. 
     Styl autorki nadal lekki i przyjemny, dzięki czemu łatwo można uporać się z treścią, o ile się nie uśnie :). Czytałam wersję na czytniku więc wydania nie będę oceniać, choć obstawiam, że jest ryzyko, że gdybym wypożyczyła z biblioteki to znów trafiłby mi się egzemplarz, pomimo dbania o książki, rozpadający w rękach. 
     Żeby mieć "wewnętrzny spokój" zapewne przeczytam kolejne dwie części, skoro zabrnęłam już tak daleko. Ale czy będę je czytać z zapartym tchem? "Się zobaczy". Nie twierdzę, że ta pozycja była zła, jednak na tle pozostałych nie wypada tak dobrze. 
     Moja ocena: 6/10.
Related Posts with Thumbnails