sobota, 17 sierpnia 2013

"Dziewczyna z sąsiedztwa" Elizabeth Noble

Nowojorska Upper East Side na Manhattanie. W kamienicy z czerwoną markizą przeplatają się losy i problemy uczuciowe jej mieszkańców, którzy z czasem stają się sobie bliscy niczym członkowie rodziny.
Eve i Ed Gallagher w mieszkaniu 7A zaczynają nowe życie. Powinni być szczęśliwi, ale od wyjazdu z Anglii Eve czuje się zagubiona i samotna. Drogi Kramerów i Schulmanów z mieszkań 6A i 6B niespodziewanie się skrzyżują, gdy nieszczęśliwy we własnym związku Jason Kramer zakocha się po uszy w Rachael Schulman. Tymczasem, piętro niżej, Jackson Grayling III z mieszkania 5A nie widzi świata poza fascynującą Emily Mikanowski, choć majątek jego rodziców przyciąga jak magnes bezwzględną Madison Cavanagh. Nieśmiała czytelniczka romansów, Charlotte Murphy spod 2A, traci głowę dla portiera, lecz zbyt zagubiła się w marzeniach, by uczynić pierwszy krok.
Nic nie pozostanie takie jak było, gdy sekrety i pragnienia skryte za zamkniętymi drzwiami kolejnych mieszkań ujrzą wreszcie światło dzienne. 
Tył książki



Autor: Elizabeth Noble  
Tytuł oryginalny: The Girl Next Door
Język oryginalny: angielski
Tłumacz: Rajca-Salata Anna
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: literatura współczesna zagraniczna
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2009
Rok pierwszego wydania polskiego: 2010
Liczba stron: 360



      "Dziewczyna z sąsiedztwa" to jedna z wielu książek wypożyczona przeze mnie w miejskiej bibliotece. Przy takiej ilości książek do wyboru, dana pozycja musi na prawdę mnie czymś zainteresować. Przyznaję się, że tytuł początkowo skojarzył mi się z filmem, który nic z tą pozycją wspólnego nie ma. Po przeczytaniu opisu miałam nadzieję na lekką powieść, odpowiednią na letnie czy nawet na przyszłość, zimowe wieczory. 
     Fabuła... właściwie wszystko zostało przedstawione już w opisie książki. Dopełnienie znajdziemy na początku książki, gdzie znajdziemy 'spis bohaterów' oraz krótką ich charakterystykę. Czyli w kamienicy z czerwoną markizą przeplatają się losy zarówno pary gejów, homofoba, starszej pani, kilku singli oraz małżeństw. Po przeczytaniu pierwszych stron można było właściwie domyślić się jak dana historia konkretnej osoby czy rodziny się skończy. Jedynie z większym zaciekawieniem czytałam historię małżeństwa Eve i Ed'a Gallagher oraz elementy związane z polskimi postaciami występującymi w tej pozycji (bo i takowych nie zabrakło :)). Reszta jakby nie do końca dobrze przemyślana, bez pomysłu na szersze rozwinięcie oraz ciekawe przedstawienie tylu ludzi.
     Bohaterowie - każda z postaci z założenia miała mieć swój indywidualny charakter. Jednak po wymieszaniu się ich wszystkich nikt tak na prawdę nie był wyjątkowy. Zamiast wybrać garstkę i pociągnąć ich historię, rozwinąć ją abyśmy mogli ich bliżej poznać to każdego było po trochu pozostawiając niedosyt. Sami mają pewien potencjał, mogliby stworzyć swoją ciekawą historię ale zrobił się ze wszystkiego taki "misz-masz". Wszystkich za dużo w za małych dawkach.
     Styl autorki bardzo lekki, tworzący odpowiednią książkę na jeden wieczór. Nie jest ciężka w odbiorze, może tylko jedna z wielu historii może wprowadzić nas w lekkie przygnębienie. Jednak pomimo braku wartkiej fabuły i nie wiadomo jakich 'zwrotów akcji', czytało mi się przyjemnie i szybko. Nie miałam ochoty opuszczać bohaterów, mając nadzieję, że ich lepiej poznam. 
     Wydanie jak wydanie. Całkiem dobrze zrobione. Jedyną sprawą, która mnie zastanawiała w tejże pozycji jest stosunkowo gruby papier - pomimo, że miała tylko 360 stron, wyglądała jakby miała o te sto stron więcej. Nie jest to wada ani zaleta - po prostu taka dziwna myśl mnie naszła podczas czytania ;). 
     Podsumowując - miło spędziłam czas nad książką, jednak wątpię, żeby na długo zachowała się w mojej głowie fabuła tej książki. Może jakiś ogół, czerwona markiza nad kamienicą, jednak na pewno niewiele szczegółów - a są takie powieści, które pozostawiają w nas pewien ślad na długi czas. Nie jest to typ książki do której się powraca i czyta kilkukrotnie jednak dla relaksu, odprężenia jak najbardziej odpowiednia. 
     Moja ocena: 5/10.  

2 komentarze:

Related Posts with Thumbnails