czwartek, 28 lutego 2013

"Dom cudzych marzeń" Philippa Greory




Ruth, poślubiając ukochanego syna Elizabeth, mąci spokój panujący w tej wzorcowej rodzinie. Synowa nie spełnia oczekiwań teściowej. Konflikty i niedomówienia narastają. Pod płaszczykiem wygodnych konwenansów współczesnej Anglii rozgrywają się prawdziwe ludzkie dramaty. Wyobcowanie, oszustwo oraz zdrada wypełniają przestrzeń między dwiema kobietami i ich światami. Ruth, próbując zdefiniować swoją tożsamość, odkrywa niepokojące pragnienia i obawy… 
Opis książki






Autor: Philippa Gregory 
Tytuł oryginalny: The Little House
Język oryginalny: angielski
Tłumacz: Gardner Urszula
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: literatura współczesna zagraniczna
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 1996
Rok pierwszego wydania polskiego: 2011
Liczba stron: 376 


     Philippa Gregory, znana autorka wielu powieści historycznych tym razem napisała powieść trochę w innym stylu. Jednak i ta książka trzyma bardzo wysoki poziom. 
     Fabuła naprawdę ciekawa. Wszystko zostało w tej powieści przedstawione w sposób intrygujący, zapierający dech w piersiach. Ciężko było mi się od niej oderwać. Treść bardzo dobrze została przedstawiona pod względem psychologicznym. 

"Perfekcyjnie skonstruowana intryga. Niedzielny obiad z teściami nigdy już nie będzie wyglądał tak samo." 
Cosmopolitan

 "Genialny thriller psychologiczny o zdumiewająco prawdopodobnej fabule. Hipnotyzujące czytelników od pierwszych stron aż po wybuchowy finał."
Daily Mail

     Trudno się z tymi opiniami sprzeczać. Oddają kwintesencję powieści "Dom cudzych marzeń". Rzeczywiście cała intryga w powieści została w sposób perfekcyjny skonstruowana. Zakończenie dość drastyczne ale... takie trochę niespodziewane. Ludzie mogą mnie uznać za wariatkę ale potrafiłam w pełni zrozumieć poczynania głównej bohaterki, Ruth. Została ona zmuszona do ciąży, urodzenia dziecka, zamieszkana z rodzicami swojego męża, którzy . I jak tu nie zwariować? Wszyscy wchodzili jej na głowę ale udało się jej na swój sposób przezwyciężyć przeciwności losu. 
     Postacie bardzo dobrze nakreślone. Bohaterów albo się kochało albo nienawidziło. Osobiście mężowi Ruth, Patrickowi oraz jego matce Elizabeth, podczas czytania miałam ochotę dać w twarz za ich zachowanie. Nie potrafiłabym żyć z takimi ludźmi pod jednym dachem, a co dopiero tolerować ich jako swoją rodzinę. Również w sposób przyjemny i całe szczęście nienachalny pojawiły się opisy przyrody oraz domów w których rozgrywały się cała akcja. Bardzo dobrze można było sobie wyobrazić scenerię oraz przeżywać każde wzloty i upadki wraz z bohaterami.
     Jedynym bardzo małym minusem jaki zdołałam zauważyć to podział na rozdziały. Jak dla mnie został tutaj wprowadzony trochę bez sensu, jednak nie przeszkadzało to zbytnio podczas czytania powieści i nie umniejsza to treści książki. Wypożyczyłam ją z sopockiej biblioteki ale jak mi się uda ją gdzieś dostać to zakupię własny egzemplarz. Śmiało mogę powiedzieć, że powieść zaliczam do jednej ze swoich ulubionych i z czystym sercem będę ją polecać innym.
     Moja ocena: 9/10.

wtorek, 26 lutego 2013

"Klub niewiernych żon" Carrie Karasyov

     Cztery bogate i znudzone mężatki z Los Angeles zawierają umowę: każda w ciągu roku ma zaangażować się w co najmniej jeden romans. O ich sprawkach nie może się nikt dowiedzieć - mają zwierzać się tylko sobie i wzajemnie wspierać. Tak więc wkraczają - dwie ochoczo, jedna ostrożnie, a jedna bardzo niechętnie - na niebezpieczne ścieżki zdrady. Nim minie rok, odkryte zostaną tajemnice, spiętrzą się zdrady, wyjdą na jaw ukryte pragnienia, wypowiedzianych zostanie wiele kłamstw. Każda z kobiet stanie twarzą w twarz z prawdą o sobie, o tym, kim jest i co jest w życiu najważniejsze.
      Za rogiem czai się groźny plotkarz, a w sercach dojrzewają niebezpieczne namiętności. Bohaterki napotkają na swej drodze mężczyzn interesujących i nudnych, czarujących i podejrzanych, zetkną się z zawiścią, obmową, nieczystymi intencjami, popełnione zostanie morderstwo, aż wreszcie wszystkie (no, prawie wszystkie) znajdą... prawdziwą miłość. 
Opis książki



Autor: Carrie Karasyov
Tytuł oryginalny: The Infidelity Pact
Język oryginalny: angielski
Tłumacz: Szajowska Hanna
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: literatura współczesna zagraniczna
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2007
Rok pierwszego wydania polskiego: 2009
Liczba stron: 352



     Ojj ciężko szło mi czytanie tej pozycji. Miałam nadzieję, że będzie dobrą pozycją dla relaksu, żeby jeszcze nie "rzucać się na głębokie wody" po sesji na bardziej ambitną literaturę. Fakt faktem, że nie była ta książka dość wysokich lotów, ale żeby wydać aż taki niemiłosierny gniot?  
     Fabuła niby była ale jakby nie było. Książka tak na prawdę była tylko o durnych babach, które mają kasę ale nie wiedzą co zrobić z własnym czasem. Porównanie tej książki przez Pana Artura Szklarczyka z gazety 'Olivia' do "Gotowych na wszystko" i "Seksu w wielkim mieście" to jakaś kpina. Nie umiałam wciągnąć się w te seriale ale te odcinki, które widziałam były o niebo lepsze od tego stwora. Książka dobra jako środek nasenny, nic ciekawego nie zostało przedstawione na tych ponad 350 stronach powieści.
     Główne bohaterki, jak i postacie poboczne, były bardzo nijakie. Osobiście po lekturze tej książki nie potrafiłabym dokonać dogłębnej charakterystyki żadnej z postaci. Język jakim posługiwała się autorka też pozostawiał wiele do życzenia (chociaż w porównaniu do ostatnio 'modnego' Greya jest tu trochę lepiej). Ogólnie rzecz biorąc książka nie powala (jedyna opcja jest ewentualnie taka, że padniemy na poduszkę i zapadniemy w głęboki sen) ani treścią ani językiem.
     W wydaniu, które wpadło w moje ręce znalazłam wiele błędów interpunkcyjnych i ortograficznych. Jak dla mnie w książkach takie byki są niedopuszczalne. Prędzej zrozumiem błędy u ludzi piszących chociażby blogi (sama zapewne nie jestem ideałem) ale jak już się osoby biorą za pisanie stricte zarobkowe to niech chociaż zainwestują w dobrego Worda, który będzie im podkreślał błędy albo dają kilku osobom do poprawy... Jedyny plus jaki widzę w tej książce to dość krótkie rozdziały. Bez problemu w tym wypadku można było sobie robić częste przerwy od lektury żeby odpoczęły oczy od raczej znikomo wartościowej treści zawartej w tej pozycji.
     Moja ocena: 1/10.

niedziela, 17 lutego 2013

"7 zasad sukcesu według Mistrza Chuang Yao" Maciej Stawicki



Cokolwiek byś nie robił, osiągniesz sukces jeżeli będziesz działać w zgodzie z samym sobą. Nic bowiem nie może stanąć Ci na przeszkodzie, jeżeli z pełnią wiary podejdziesz do realizacji pragnień. Pomoże Ci w tym siedem nauk-przypowieści zawartych w tej książce. Jeśli mamy klarownie określony cel, do którego zmierzamy, możemy zdobyć wszystko, na czym nam zależy.
Droga do sukcesu jest bardzo indywidualna. Każdy z nas podąża własnym szlakiem, ma swój wyznaczony tor i cel. Teraz i Ty możesz skorzystać z dorobku wiedzy gromadzonej i strzeżonej od setek lat przez chińskich mędrców i wybrać kierunek idealny dla ciebie. 




Autor: Maciej Stawicki
Język oryginalny: polski
Kategoria: Literatura popularnonaukowa
Gatunek: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Forma: poradnik
Rok pierwszego wydania polskiego: 2013

Wydawnictwo: Studio Astropsychologii
Liczba stron: 144



     Chyba każdy z nas chce być szczęśliwy, osiągnąć sukces w każdym aspekcie swojego życia. Dzięki tej książce, przynajmniej teoretycznie, powinniśmy poznać zasady, według których powinniśmy osiągnąć zadowolenie z życia...
     Po tej książce spodziewałam się czegoś lepszego. Wiem, że książka składa się z przypowiastek, które z racji 'gatunku' są raczej krótkie. Jak dla mnie niektóre aspekty przedstawiane w tej książce powinny być jednak rozszerzone. Druga sprawa, która mi przeszkadzała podczas czytania to język jakim została napisana. Zdania momentami napisane tak jakby to była raczej książka dla dzieci a nie poradnik. Stwierdzanie oczywistych oczywistości jest dobre przy wychowywaniu małych brzdąców a nie osobom, które jednak chciałyby coś w swoim życiu zmienić. Cały poradnik jest dla mnie zlepkiem zasad, bez ładu i składu, które możemy znaleźć w innych, bardziej interesujących pozycjach.
     Faktem jest, że jednak może jakieś przesłanie ta książka niesie. Jasno wypunktowane zasady, jakimi najlepiej się kierować w swoim życiu aby odnieść sukces. Dla laików, czy też osób ogólnie niechętnie czytających zapewne by była dobrym wprowadzeniem do klimatów psychologiczno-poradnikowych.
     Moja ocena: 3/10

Za możliwość przeczytania książki dziękuje Wydawnictwu Studio Astropsychologii:

czwartek, 14 lutego 2013

"Ciemniejsza strona Greya" E. L. James


Młodziutką studentkę Anę Steele i charyzmatycznego miliardera Christiana Greya połączył niecodzienny układ, który z czasem przerodził się w coś znacznie głębszego. Jednak demony Greya zwyciężyły, Ana zerwała uzależniający związek i zajęła się karierą. Rozstanie okazuje się bolesne. Ogarnięci obsesyjną tęsknotą kochankowie nie potrafią bez siebie żyć. Kiedy więc Christian proponuje Anie zupełnie nowy układ, dziewczyna nie potrafi mu odmówić. Wkrótce zaczynają uczyć się siebie nawzajem. Christian walczy z wieczną potrzebą kontroli i stopniowo oswaja drzemiące w nim demony. Ana uczy się życia w luksusie i bronienia własnej niezależności. Kiedy wydaje się, że świat miłości, pasji i nieskończonych możliwości stoi przed nimi otworem, ciemne chmury gromadzą się nad luksusowym wieżowcem, w którym mieszkają…
 Opis z książki





Autor: E. L. James 
Tytuł oryginalny: Fifty Shades Darker
Język oryginalny: angielski
Tłumacz: Wiśniewska Monika
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: literatura współczesna zagraniczna
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2012
Rok pierwszego wydania polskiego: 2012
Liczba stron: 632



     Książka idealna na zupełne odmóżdżenie. A dokładnie czegoś takiego potrzebowałam po sesji i literaturze naukowej. Literaturą ciężko tą pozycje nazwać ale i tak widzę tendencję pozytywną porównując do pierwszego tomu o Grey'u. 
     Autorka w tej książce próbowała wprowadzić trochę akcji. Już nie było tylko niby 'perwersji' (nie wiem czemu dla mnie aż tak perwersyjna nie jest :P) ale pojawiły się również elementy dające namiastkę kryminału :D. Co prawda kiepskiego ale zawsze jest to już urozmaicenie w tego typu czytadle. Główna bohaterka nadal irytująca. Za każdym razem jak widziała swojego "ukochanego" jej wewnętrzna bogini wywijała salda i inne tańce. Chyba już po tych dwóch tomach wygrałaby jakiś międzynarodowy konkurs taneczny :D. Podczas tzw. szczytowania (które notabene za każdym razem przeżywali jednocześnie) rozpadała się jak zwykle na pierdyliardy kawałków. Ana oraz Christian nadal opierają swój związek tyko i wyłącznie na doznaniach cielesnych. Nie wiem jakim cudem przy takim związku opierającym się tylko i wyłącznie na zabawach w łóżku mogą rodzić się głębsze uczucia (dla mnie związek to coś więcej ale może ja się nie znam ;)).
     Wiadomo, że książka "wysokich lotów" nie jest. Język jakim jest ona napisana nie powala. Nie wiem czy to wina tłumaczenia czy autorki. "Święty Barnaba" pojawia się o dziwo tylko raz. Chociaż w tym tomie rozwaliło to wprowadzanie nowych 'świetnych wyrażeń' typu "Rany koguta". Nie do końca wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać... 
     Zapewne przeczytam jeszcze ostatni tom, może się jeszcze bardziej poprawi. Jednak wielkich nadziei sobie nie robię - może wtedy spodoba mi się bardziej. Jak dla mnie każda inna książka w porównaniu do tej będzie się wydawać ambitna :).
     Moja ocena: 4/10

poniedziałek, 11 lutego 2013

Stos 1/2013

     Pierwsze stosiki książkowe w nowym roku. Miałam cichą nadzieję, że nie będzie takich dużych stosów już w pierwszych miesiącach 2013 roku ale jak zwykle "coś nie wyszło"... ;)


Stosik recenzyjny od Wydawnictwa Studio Astropsychologii + kilka miłych drobiazgów :)


- "7 zasad sukcesu według mistrza Chuang Yao" Maciej Stawicki,
- "Miłość po przejściach. Jak zbudować szczęśliwy związek" Elżbieta Liszewska,
 - katalog wydawnictwa 2013,
- masa 'zakładek' do książek.



- "Ciemniejsza strona Greya" E L James -> biedronka ;)
- "Nowe oblicze Greya" E L James -> też biedronka ;)
- "Krwawe wino" Erica Spindler -> kiermasz książek w Biedronce, kupiona za jedyne 9,90zł :D
- "Atlas chmur" David Mitchell -> prezent urodzinowy od siostry, z którego jestem bardzo zadowolona :)
- "Powrót do Ford County. Opowieści z Missisipi" John Grisham,
- "Czterech jeźdźców Apokalipsy" V. Blasco Ibáñez,
- "Dziecko gwiazd: Atlantyda" Michalina Olszańska -> to samo co w przypadku książki 'Krwawe wino'. Dodatkowo ta książka jest wydana w twardej oprawie + CD z muzyką :)

niedziela, 10 lutego 2013

"Krwawe wino" Erica Spindler


W głowie Alexandry Clarkson pojawiają się przerażające wizje i krwawe sceny. Dziewczyna usiłuje znaleźć racjonalne wytłumaczenie. A może to umysł płata jej figle, przywołując straszliwe obrazy z czasów, gdy badała sekty i rytuały religijne? Jednak gdy jej matka Patsy popełnia samobójstwo, nie zostawiwszy żadnej wiadomości, Alex zaczyna podejrzewać, że prześladują ją zapomniane wydarzenia z dzieciństwa.

Detektyw Daniel Reed był ostatnią osobą, która rozmawiała z Patsy. Wyjawia Alexandrze przerażającą tajemnicę matki z przeszłości. Razem jadą do Kalifornii, krainy wina, by odkryć prawdę o tragedii sprzed lat. Ledwie jednak tam się pojawiają, Alex zostaje wciągnięta w poszukiwania obłąkanego zabójcy.

Tył książki



Autor: Erica Spindler 
Tytuł oryginalny: Blood Vines
Język oryginalny: angielski
Tłumacz: Andrzejewska Agnieszka
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2010
Rok pierwszego wydania polskiego: 2010
Liczba stron: 408 



      "Krwawe wino" jest pierwszą przeczytaną przeze mnie pozycją tej autorki. Muszę przyznać, że przed sięgnięciem po lekturę wiele dobrego już słyszałam na temat książek Pani Spindler i miałam pewne obawy, że jej nie docenię. Po kilkunastu pierwszych stronach porzuciłam swoje obawy :).
     Muszę przyznać, że bardzo wciągnęła mnie ta książka. Idealna do przeczytania w jeden wolny dzień dla relaksu, jako odskocznia od życia codziennego. Przyjemnie czyta się z lampką wina w ręce ;). 
     Fabuła ciekawa, trzyma w napięciu. Co prawda miałam dobre podejrzenia co do sprawcy niektórych elementów z układanki wydarzeń ale nie zmienia to faktu, że z wielkim zapałem w każdej wolnej chwili starałam się czytać tą pozycję, a raczej ją nawet pochłaniałam. Bohaterowi bardzo dobrze nakreśleni, żaden z nich nie wydawał mi się bezpłciowy. Przyjemne opisy miejsc w których działy się opisywane sceny. Dzięki nim potrafiłam sobie bardzo dobrze wyobrazić miejsca, w których przebywają bohaterowie i razem z nimi przezywać wszystko razem z nimi. 
     Krótkie rozdziały były tutaj dla mnie na plus. Jeśli musiałam zrobić sobie przerwę np. na jakiś posiłek to później łatwiej było się połapać w którym miejscu się skończyło ;). Jedyną wadą tego wydania jest dla mnie papier na którym została książka wydrukowana. Osobiście za takim nie przepadam ale przy tej pozycji nie był to straszny minus przeszkadzający w czytaniu.
     Moja ocena: 8/10.
Related Posts with Thumbnails