wtorek, 8 marca 2011

'Slumdog. Milioner z ulicy' (Slumdog Millionaire, 2008) - film

Jamal, mieszkaniec slumsów Bombaju, w wieku 18 lat bierze udział w hinduskiej wersji "Milionerów". Od finałowej wygranej dzieli go ostatnie pytanie, jednak zanim zdąży na nie odpowiedzieć, aresztuje go policja. Funkcjonariusze chcą się dowiedzieć jak chłopak może wiedzieć tak dużo. Jamal opowiada prawdziwą historię dzieciństwa, przemocy i miłości swojego życia. To ulica była jego szkołą. Szkołą przetrwania... 

Kolejny film z serii "Kino oskarowe", który obejrzałam. 
Tematyka trochę inna niż w poprzednim filmie jednak ten również miał momenty mrożące krew w żyłach. 
Film oglądałam z zapartym tchem, czasami się zaśmiałam (kibelki były fajne ;)), czasem byłam przerażona. Film opowiada historię o pieniądzach, miłości ponad wszystko, niesprawiedliwości. Idealnie pokazane warunki w których przychodzi żyć milionom, miliardom? osób, nie tylko w Bombaju w Indiach. Może już widzę coś czego nie ma w tym filmie (za długo siedzę przez kolanko w domu ) ale... w tym filmie, można dostrzec brak wiary w osoby biedniejsze, które mogą nie mieć takich możliwości edukacji. 'A tu psikus' i takiej osobie udaje się coś osiągnąć. I to w programie w którym liczy się wiedza a wygraną są duże pieniądze. Szkoda tylko, że zazwyczaj jest posądzanie takiej osoby o oszustwo itp. I niestety takie sytuację są w życiu realnym. Może warto by poświęcić więcej uwagi na takie osoby a nie myśleć stereotypowo? Historia całe szczęście kończy się szczęśliwie. Pomimo zakończenia, w którym wszyscy zaczęli tańczyć na peronie (już w trakcie końcowych napisów), nie wyglądało to tandetnie i irytująco jak w '40-letnim prawiczku'.
Moja ocena: 10/10.Na pewno powrócę jeszcze kiedyś do tego filmu ;).

7 komentarzy:

  1. Nie oglądałam tego filmu i zadziwiająco nawet nie mam na niego ochoty. Chyba po prostu nie pociąga mnie ta tematyka i klimaty indyskie... Słyszałam, że jest bardzo dobry, ale jakoś hmm... nie moja bajka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja uwielbiam muzykę z tego filmu! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam... Muszę to nadrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam film, który niestety obejrzałam przed przeczytaniem książki, gdyż nie miałam pojęcia, że to ekranizacja :( Teraz poluję na książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też mam ochotę czasem do niego wrócić. Piękna, niebanalna historia, genialna muzyka, znakomici aktorzy - warto to zobaczyć.

    OdpowiedzUsuń
  6. Niektórzy zarzucają, że "Slumdog" to ckliwa opowiastka, mająca zagłuszyć wyrzuty sumienia zachodniego świata; że historia w nim przedstawiona jest banalna i przewidywalna. Dla mnie jednak to piękny i bardzo poruszający film, płakałam jak bóbr podczas oglądania i na pewno jeszcze do niego wrócę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja oglądałam jakiś czas temu. Podobał mi się, ale bez większej rewelacji.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails